Forum Forum dla firmKsięgowość

Rolnicy zapłacą więcej na KRUS

Rolnicy zapłacą więcej na KRUS

Money.pl / 2008-09-16 08:36
Komentarze do wiadomości: Rolnicy zapłacą więcej na KRUS.
Wyświetlaj:
renataR / 79.163.116.* / 2012-04-13 17:17
wiadomo ,że TUSK maczał w tym swoje diabelskie palce
daria. / 83.26.21.* / 2008-11-27 14:46
A może by tak obliczać składkę na ubezpieczenia społeczne od uzyskanego dochodu.
absurd / 83.238.231.* / 2008-09-18 20:11
Amoże tak dla tych najzamożniejszych takie same zasady, jak dla prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą. Mnie nikt nie pyta jakie mam dochody, a obliczać muszę na podstawie średniej w gospodarce, czyli również 13-ch, 14-ch pensji w górnictwie, premii rocznych w kompaniach węglowych, barbórkowych itp.. Dlaczego rolnicy mają włąsną podstawę i składki - wobec moich - śmieszne???
MN4 / 80.51.231.* / 2008-09-16 12:01
PSL chroni przedsiębiorców ukrywających się jako 1ha-rolnicy . Działa w ten sposób przeciwko rolnikom.
grejchel / 2008-09-16 11:54 / portfel
Proponuję inaczej skonstruować te składki:
małe gospodarstwa 1/2 zus (do 10 ha)
średnie gospodarstwa 3/4 zus (od 10 do 50 ha)
duże gospodarstwa zus minimalny dla każdego przedsiębiorcy prowadzącego działalność gospodarczą (od 50 ha)
kwestie wielkości do przemyślenia w oparciu o zasadę Pareto areału gospodarstw w polsce.
Pilsener / 2008-09-16 08:36 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
W polsce jest 2,5 miliona gospodarstw rolnych - z czego około miliona to hektar i mniejsze. Z czego Ci ludzie żyją? Z naszej pracy! Tylko 6 tysięcy gospodarstw jest typowo produkcyjnych - pochodzi od nich 60% wszystkich plonów, czyli prawie 2,5 miliona gospodarstw wytwarza nieco ponad 1% PKB! Rewelacyjna wręcz efektywność, godna najwyższego uznania i strategicznego znaczenia rolnictwa dla polski, haha
janter56 / 83.14.230.* / 2008-09-28 19:01

z czego około miliona to hektar i
mniejsze. Z czego Ci ludzie żyją?

Nie z Twojej, lecz ze swojej pracy, bo nie tylko z 1ha nikt się nie wyżywi, ale nawet z 10ha, wiec na pewno jeżeli żyją, to pracują. Być może i u Ciebie, w szarej strefie, bo przecież nie będziesz płacił za nich ZUS-u, jak są ubezpieczeni w KRUS-ie.

prawie 2,5 miliona
gospodarstw wytwarza nieco ponad 1% PKB!

Czy na pewno chciał byś ich zobaczyć w kolejkach MOPS, GOPS, czy też UP, po zasiłek. Masz pojęcie jaka to jest rzesza ludzi, którzy mimo wszystko pracując u siebie i w jakiś tam sposób zarabiając na swoje utrzymanie, nie obciążają nas. Poza tym nie są zmanierowani otrzymywaniem darmowych pieniędzy, od państwa, co widać w każdym nawet małym mieście, gdzie wiszą ogłoszenia o poszukiwaniu pracowników.
chłopina / 87.205.34.* / 2008-09-19 08:57
"ha,ha.."..nie tak łatwo znaleźć zajęcie dla chcących odejść z rolnictwa.To Rząd "rozwalił" przemysł.Upadły firmy zatrudniające chętnych.Nie sprzyjają również przepisy o tworzeniu nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym.Jedyny sposób i to dostępny to powiesić się...co też od czasu do czasu widzimy.
upr-ek / 91.192.197.* / 2008-09-20 16:27
Po pierwsze: co to znaczy znależć zajęcie dla chcących odejść z rolnictwa? Mnie nikt nie nie znajdował zajęcia - po prostu prowadzę jednosobową działalność gospodarczą, płacę podatki i ZUS i nikt się nie martwi (oprócz mnie) czy uzyskuję dochody. Po drugie: jak funkcjonuje tzw. państwowy sektor najlepiej widać na przykładzie stoczni, górnictwa itp. Nic tylko dokładać z podatków pobranych (bandycko zabranych) od tych efektywnie pracujących przedsiębiorstw i osób. Po trzecie: zawsze można się powiesić albo po prostu wziąść się do pracy.
Pajchiwo / 2008-09-16 10:55 / Tysiącznik na forum
Gospodarstwo rolne jest z tego co pamiętam od jednego hektara, a jak nie masz gospodarstwa rolnego to nie jesteś rolnikiem i nie łapiesz się pod KRUS.
Dopłaty coraz mocniej są związane z ilością tych hektarów - dla jednego ha z reguły nie ma żadnych dopłat, a nasz kraj nie dopłaca do naszego rolnictwa więcej niż do KRUS, więc taki rolnik nie dostaje NIC. Stąd te ziemie albo leżą odłogiem, albo są dzierżawione, albo rolnicy wykorzystują na własne potrzeby.
Wobec czego sprawa wygląda nieco inaczej niż Ci się wydaje Kolego.
To jakie ma pomysły Tusk jest tutaj IMHO O.K. tylko, ze niestety pewnie znowu nic z tego nie wyjdzie.
o2o / 77.254.159.* / 2008-09-16 09:00
Rolnictwo to przykrywka dla osób pracujących na czarno w Polsce lub za granicą.
Do tego 1% powinieneś właśnie doliczyć owe
14% z szarej strefy.

14 proc. (150 mld zł) polskiego PKB powstaje w tzw. szarej strefie.
(http://praca.money.pl/wiadomosci/artykul/w;szarej;strefie;pracuje;co;dziesiaty;polak,253,0,260093.html)
Bernard+ / 83.22.102.* / 2008-09-22 14:07
Największa grupa pracujących na czarno zarówno w kraju jak i za granicą to właśnie Ci niby rolnicy mający do 5 ha i ich synowie oraz córki. Bo mając ubezpieczenie za grosze zawsze, gdy ulegną wypadkowi w pracy zgłaszają się do lekarza i oświadczają, że wypadek miał miejsce w gospodarstwie, więc należy im się bezpłatne leczenie zasiłek chorobowy i odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu. Potwierdzają to statystyki wypadków w rolnictwie, które w latach 1990 do 2007 stale rosną w stosunku do lat z okresu PRL, gdy w rolnictwie pracowało znacznie więcej ludzi. Jest, więc to ubezpieczenie rolnicze rodzajem dotacji reszty społeczeństwa do tych najbiedniejszych mieszkańców wsi., Ale zasada, że jednakowe składki płaca wszyscy mający ziemie powyżej 1 ha powodują, że najwięcej na tym korzystają najbogatsi mieszkańcy wsi., więc biedniejsi mieszkańcy Polski niemający ziemi zmuszani są do fundowania prezentów ubezpieczeniowych dla właścicieli dużych gospodarstw, którzy zatrudniają na czarno również wielu biednych sąsiadów i z tego powodu statystyki bezrobotnych dalekie są od rzeczywistości. Jeżeli ustalany jest i co roku ogłaszany przez GUS statystyczny przeciętny dochód z tak zwanego hektara przeliczeniowego to w pierwszej kolejności należałoby powiązać wysokość składki z ilością ziemi i dochodem z ha przeliczeniowego. A problem sprawiedliwego obciążania rolników składkami ubezpieczenia proporcjonalnie do osiąganych dochodów byłby rozwiązany. Kto zaś tak źle gospodaruje na swoich hektarach, że nie osiąga z swoich ha dochodu takiego jak przeciętnie z danej kasy gleby jest w Polsce osiągany to sam sobie jest winien i z tego tytułu nie powinien być zwalniany z opłacania składek w wynikającej z struktury jego ziemi wysokości składek.
janter56 / 83.14.230.* / 2008-09-28 20:24

Największa grupa pracujących na czarno zarówno w kraju jak i za granicą to właśnie
Ci niby rolnicy mający do 5 ha i ich synowie oraz córki. Bo mając ubezpieczenie za
grosze zawsze, gdy ulegną wypadkowi w pracy zgłaszają się do lekarza i oświadczają,
że wypadek miał miejsce w gospodarstwie, więc należy im się bezpłatne leczenie
zasiłek chorobowy i odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu.

Tak? To ciekawe kto ich na czarno zatrudnia i dlaczego? Czy to nie przypadkiem, ci głośno krzyczący niby uczciwi pracodawcy

Najnowsze wpisy