Forum Polityka, aktualnościPolityka

Rosja chce się zbroić

Rosja chce się zbroić

Money.pl / 2007-07-14 10:54
Komentarze do wiadomości: Rosja chce się zbroić.
Wyświetlaj:
piinokio / 83.27.229.* / 2007-07-15 15:39
Zaplecze Putina to KGB i armia. Jedni i drudzy chcą pieniędzy dla swoich resortów. Szpiegomania i wyścig zbrojeń to uzasadnienie dla pompowania kasy w oba sektory.
kpiarz / 83.7.176.* / 2007-07-14 21:08
To spowolni tylko i wyłącznie poprawę ich warunków socjalnych i tyle. Zresztą wiadomo, że ichnia biedota już się do tego przyzwyczaiła, więc nic nowego. A tzw. nowobogackim to poprostu zwisa:)
teoretyk-praktyk / 2007-07-14 14:27 / portfel / Toddler giełdowy
Na razie tylko zawiesiła. A poza tym nie ma środków na finansowanie wyścigu zbrojeń i nie będzie ich mieć przez najbliższe 20-30 lat. Zatem to jest czysta paranoja. Za boleśnie Rosjanie odczuli rozpad ZSRR wskutek zabójczo-ekonomicznego systemu, żeby ten sam błąd powtarzać drugi raz. Mają tyle wewnetrznych problemów, że ostatnią rzeczą dla nich jest wyścig zbrojeń. 10-15 lat temu prirytetem dla premiera Czernomyrdina było utrzymanie Rosji jako jednoloitego terytorialnie państwa a od tego czasu wiele się nie zmieniło. To co jest przed Rosją to zwiększenie liczby ludności do 1 - 1,5 miliarda, zlikwidowanie plag społecznych (alkoholizm, narkomania, aborcja, liberalizm moralny - widać silną współpracę Cerkwi z Władzą w tym zakresie), podniesienie dochodu narodowego do 30 bilionów euro licząc po dzisiejszych cenach z czym będzie związany wzrost konkurencyjności przemysłu i rolnictwa itp. A to może będzie osiągnięte za 30-50 lat. Tak więc nie w głowie Rosji mocarstwowe zapędy, raczej jej polityka będzie ewoluować w kierunku ustanawiania wielu sojuszy ekonomicznych nawet z bardzo małymi państwami, podobnie jak polityka usa. Zatem będzie odchodzić od polityki podbojów na rzecz polityki wpływów. usa ten etap przerobiły w 19-stym wieku i od tego czasu jakoś nie mają ochoty napadać na Kanadę lub Meksyk albo Panamę czy Kubę (zauważmy, że najwyżej sfinansowały napaść przez Kubańskich uciekinierów). Oczywiście były interwencje zbrojne, Korea, Wietnam, Grenada, Irak - ale nie mają one charakteru podboju - Irak nie musiał atakować Kuwejtu tak nie każdy Wietnamczyk był za komunistyczną władzą czy siłami Vietkongu. I to był podział rzeczywisty a nie medialny. W Wietnami w przeciwieństwie do Afaganistanu nie było sytuacji, w której 90% społeczeństwa jest przeciw interwencji. Tak więc raczej w tę stronę zostanie ukierunkowana polityka Rosji w tym wieku. Zobaczymy jak będzie.
Zorro123 / 83.7.81.* / 2007-07-14 19:09
Część środków ze sprzedaży ropy i gazu na pewno przeznaczą na nowe uzbrojenie.Ludzie mogą nie jeść w Rosji ale broń musi być najwyższej klasy. Zwykli ludzie się tam na to godzą. Władza tam lubuje się w wymyślaniu nowej broni. Co prawda nigdy jej nie używają ale konstruktorów mają jednych z lepszych w świecie. Uwielbiają prężenie muskułów.
teoretyk-praktyk / 2007-07-14 23:56 / portfel / Toddler giełdowy
Trudno żeby największy terytorialnie kraj na świecie dał się podbić np. Monako. Trzeba odróżnić działania niezbędne dla zachowania niepodległości (uzbrojenie jest rozwijane przez wszystkie państwa na świecie, również przez Polskę, a to, że ma nienajlepszych konstruktorów to tylko na własne życzenie) od wyścigu zbrojeń służącemu zdominowania przeciwnika lub podbicie go w wojnie. Taktyka ta nie zdała egzaminu i raczej nie będzie brana pod uwagę. Rosjanie zaczęli straszyć Europę nowymi systemami rakiet to skończyło się na tarczy antyrakietowej i teraz siedzą cicho. Dostali nauczkę, że wojenki tak łatwo nie zrobią, a czasy niezwyciężonej armii radzieckiej z ,,Czterech Pancernych" już dawno minęły.
majorka9 / 89.76.213.* / 2007-07-14 20:04
Rosja sie zbroi!!slonko jestes jak widze ekspertem w sprawach bliskiego ws.(jak wszyscy polacy) co do jednego masz racje tam ludzie sie nie licza (a u nas??) a co do prezeniamuskulow to uwaga zeby nie bylo zwolnienia zwieraczy!!!
kpiarz / 83.7.176.* / 2007-07-14 21:10
Widzę, że ty to dopiero masz wiedzę na temat Rosji:)
Wapniak / 83.28.91.* / 2007-07-14 13:28
Słusznie. Nie chce lecz musi. Układ Warszawski powstał też w odpowiedzi na wuja Sama - NATO! Terrorysta jest tylko jeden. Reszta to napędzanie koniunktury.
pszad / 83.5.254.* / 2007-07-14 14:35
Jak to musi, czy ktoś chce napadać na Rosję? Puknij się w głowę.
O. Bismarck / 193.151.64.* / 2007-07-14 12:03
jak pokazuje historia i np. bardzo ciekawa książka Paula Kennediego Mocarstwa, powstawanie, roakwit i upadek Rosja zawsze istniała i opierała się dzięki / na armii.
Obecnie, po upadku Związku Radzieckiego i "szoku" zwiazanym z wprowadzeniem kapitalizmu większa część społeczeństwa dalej maży sie powrót do dawnej mocarstwowej świetności......
Te kosztowne zbrojenia zabawne są tylko w świetle wyliczeń demografów zgodnie z którymi do 2050 Rosjan będzie mniej o około 40 - 45 mln (obecnie ma 147 mln), a największym tamtejszym zabujcą jest bieda 90 % społeczeństwa(i związany znią np. alkoholizm) .
sceptyk1 / 91.145.141.* / 2007-07-16 23:00
i oby tak dalej - nawet na mszę bym dał...
Jak tak dalej pójdzie i dodatkowo rozwiną się skuteczne systemy antyrakietowe to za kilkadziesiąt lat Rosja nie będzie w stanie utrzymać terytorium liczącego ponad 17 mln km kwad. O swoje upomną się Chiny oraz (tak sobie zgaduję) wszyscy sąsiedzi którzy w przeszłości zostali napadnięci przez Rosję i stracili na jej rzecz część terytorium. Tak więc jeżeli w ogóle Rosja dotrwa jako państwo do XXII wieku to zapewne raczej w granicach etnicznych ze wschodnią granicą na Uralu oraz tracąc np. smoleńsczyznę na rzecz Białorusi (jeżeli również to sztuczne państwo dotrwa do XXII bo jakoś nie widać dynamicznego rozwoju narodu białoruskiego)
Gercio / 84.40.234.* / 2007-07-14 18:26
Ale z Ciebie ciołek

Najnowsze wpisy