o2o
/ 77.254.131.* / 2008-08-25 20:16
Ktoś traci pracę i przeprowadza się do innego stanu/miasta gdzie jest łatwiej o pracę. Taki jest amerykański styl życia i nie ma się co temu dziwić. Dlatego mnie wzrost sprzedaży domów nie dziwi, zwłaszcza , że wysoka cena ropy wymusza tą migrację.
"W lipcu na sprzedaż oczekiwało 4,67 mln domów"
to oznacza, że emigracja ludności do stanów przystopowała (przypominam, że w latach 80 i 90-tych do stanów głównie napływali naukowcy i osoby wykształcone).
Prawdziwym dramatem jest spadająca średnia cena domów.