niewierzący ateusz
/ 83.27.86.* / 2009-09-07 20:17
postulowaniem zwiększenia deficytu z 18 mld do miliardów 24 czy 28,co zresztą zrobił w nowelizacji,a deficytem przekraczającym 50 mld
"Gdy oszczędzaliśmy, opozycja i pan prezydent krytykowali nas, że nie zwiększamy deficytu. Teraz, gdy bezpiecznie możemy go zwiększać, krytykują nas za to, co robimy. Wniosek jest taki, że cokolwiek byśmy nie zrobili, to by nas krytykowali - podkreśla minister"
mimo gigantycznego deficytu, prywatyzacji za 28 mld, będą też zwiększane podatki np.akcyza na paliwa. ograniczane ulgi podatkowe i preferencyjne czyli niższe stawki vatu,po prawie roku opowiadania bajek (najpierw kryzys nas nie dotyczy,potem że deficyt w roku 2009 na poziomie 18 mld jest realny i nie ma potrzeby nowelizacji budżetu.bo kryzysu nie ma tylko lekkie spowolnienie,wreszcie po ostatnich samoPOchwalnych wystąpiniach Premiera i ministra na tle mapy europy) wielu ludzi zupełnie straci orientację i poczuje się robiona w konia przez Premiera i ministra