niewierzący ateusz
/ 194.213.1.* / 2009-07-14 11:39
Pierwszy przykład dotacja do ZUS.
W nowelizacji dotacja została ZMNIEJSZONA! mimo,że wpływy do ZUS ZMALAŁY!
Skoro wpływy do ZUS zmalały to dotacja POwinna zostać ZWIĘKSZONA!
Skoro rząd w nowelizacji zamiast zwiększyć dotację do
ZUS,pozyskując pieniądze ze zwiększonej emsiji obligacji,
dotację zmniejsza,to ZUS będzie zmuszony do zaciągnięcia
kredytu w banku.
Tandem Tusk-Rostowski by mieć ładniejszy budżet, bo budżet z mniejszym deficytem jest ładniejszy, jest gotów zapłacić kilkaset milionów złotych więcej
z NASZYCH PIENIĘDZY.
Oprocentowanie kredytu o JEDEN procent
większe przy kwocie 10 miliardów to 100 milionów odsetek
więcej,
Nawet jeśli ZUS weźmie kredyt w banku na kwotę
5 miliardów to przy jednoprocentowej różnicy mamy kwotę 50 milionów, a w ciągu roku ZUS tego kredytu nie spłaci,bo
pisowscy szamani wytropieni przez POsła chlebowskiego
wymodlili przy ogniskach POgłębienie kryzysu,i sytuacja
budżetu i ZUS-u w przyszłym roku lepsza nie będzie,
Podobna sytuacja jest z finansowaniem Krajowego Funduszu Drogowego,w nowelizacji obniżono dofinsowanie z budżetu na budowę dróg i autostrad o kwotę... 22 mld,i jednocześnie Premier z Ministrem mówią,że nie oznacza to rezygnacji z rozbudowy infrastruktury!czyli co? albo KŁAMIĄ albo znowu zamiast tańszych obligacji skarbowych będą droższe kredyty bankowe zaciągnięte bezpośrednio przez Krajowy Fundusz Drogowy! Albo fundusz wyemituje własne obligacje ,które też będą wyżej oprocentowane niż obligacje skarbowe.
Rządowa propaganda budżetowa o niskim deficycie budżetowym wynoszącym raptem 26 mld,a nie 50 mld będzie nas kosztowała w ciągu najbliższych kilku lat KILKASET MILIONÓW ZŁOTYCH z naszych kutwa POdatków