Rostowski:Kryzys nas nie dotknął
Money.pl
/ 2009-01-15 14:22
Rosnowo
/ 87.207.94.* / 2009-09-25 22:52
UFF!!! to dobrze bo nie wiedziałem
Rostowski!! Co ty P****.....???? U mnie w miescie w związku z kryzysem jaki dotknął nasz kraj, wiele zkładów zwalnia pracowników.Juz nie pisząc o tym jak złotówka spadła.
leeszcz
/ 84.58.181.* / 2009-01-17 09:33
nagle stał się tak mały , czy też manipuluje się znów opinią by nie robić paniki - polska bańka mydlana pęknie i tak niebawem
eurodolar
/ 83.19.70.* / 2009-01-16 09:36
czy ktoś jeszcze wogóle wierzy w to co pisza analitycy? ja mysle ze powinny sie wystawic na Targach pro natura w charakterze wrózek z duuza kulą czy tez tarotem, bo to co wypisuja od roku to stek wydumanych opowieści, Pozdrawiam analityków
dekristo
/ 79.186.119.* / 2009-01-16 08:46
Martwi mnie trochę poniższy sceptycyzm narodu wyrażonu w Waszych postach. To taka samorealizująza się przepowiednia. Jak wszyscy będziemy mowić, że kryzys będzie to BĘDZIE!!! Ludzie trochę więcej optymizmu i zapomnijmy o kryzysie a wzamian za to myślmy co jeszcze możemy zrobić żeby bylo lepiej.
MALKONTENTOM MÓWIMY NIE!!!!
gosia gdansk moto
/ 87.207.73.* / 2009-01-15 21:07
bzdura ewidentna.... kryzys dotknął wiele branż...budownictwo ... transport.... motoryzację.... wiele firm stanelo w miejscu... stracilo plynność finansową między innymi przez naszą gospodarkę bankową:) tylko podatki są pewne bo zanim coś zrobisz już masz wyciągnięte rączki po zlotóweczki:) Może mi się uda ale wielu z mojej branży i branż kooperujących jest na granicy przetrwania.... i jeśli to się nie zmieni będzie tylko gorzej.
Gratuluję optymizmu i oby tak bylo ale życzenia noworoczne mamy już za sobą:) Najblizsze miesiące mogą nas mocno rozczarować....a świateczne zakupy nie są wykladnikiem zamożnosci Drogi Panie... niektorzy zaciskaja pasa żeby święta byly świętami...albo biorą pożyczki świąteczne ktore splacają przez kilka miesięcy i to jest absurd sytuacji:)Jak Pan sądzi dla kogo są banki żywności? oby nigdy nie przekonał się Pan jak jest z drugiej strony bo upadek mógl by być bolesny.... a w świetle naszego prawa podatkowego i niestabilności teoretycznie grozi każdemu.
Trzydziestolatka
/ 151.92.176.* / 2009-01-16 09:54
Na razie nie widać żadnego kryzysu oprócz artykułów w gazetach...Nie znam nikogo kto zostałby zwolniony z pracy, nie dostał pensji lub zamknął działalość w ostatnim czasie z powodu sytuacji ekonomicznej...
A wystarczy przejechac się do pierwszego z brzegu cenrum handlowego, droga pani...Sklepy z cenami europejskimi, ludzi pełno (przed, po czy w trakcie Świąt) i żaden z nich spadku obrotów nie zanotował, pomimo tego że mamy styczeń czyli najgorszy miesiąc w roku!
Proszę o konkrety a nie pobożne życzenia czy czarnowidztwo, skoro chce pani dyskutować, gdzie ten "kryzys" konkretnie jest?
kaczordonald
/ 86.141.91.* / 2009-01-16 14:26
Kolejna na tym forum osoba mierzaca zamoznosc czterdziestomolionowego narodu iloscia ludzi w centrum handlowym.W zyciu dobrze jest widziec cos wiecej jak tylko czubek wlasnego najprawdopodobniej napchanego kasa nosa.
pluto85
/ 84.38.99.* / 2009-01-15 23:17
Budownictwo ma sie dobrze, zeby nie rzec bardzo dobrze, to deweloperzy maja problem. Ale biura, hotele, centra handlowe, drogi, koleje i stadiony idt. sie buduja.
kynikos
/ 195.26.77.* / 2009-01-19 11:51
deweloperzy sami są winni swoich problemów, kryzys nie ma nic do tego :D jak ktoś w ciągu 2 lat chce 400% wkładu wyjąć kosztem pracowników to ma potem stada nielegalnych imigrantów na budowach i zawalonre terminy
Wołodia Ulianowicz
/ 81.167.162.* / 2009-01-15 20:47
Towarzyszu Rostowski, czyżby rozum Was nie dotknął???
A Kaczorek ma motorek
/ 79.184.16.* / 2009-01-15 20:21
I Dla przykładu jeżeli ktoś w maju 2008r miał zgromadzone oszczędności w kwocie 100 000 zł a dlar był wtedy warty 2zł mógł przyjąc że ma 50 000 dolarów Dziś ma nadal 100 000 zł ale warte 31 055dolarów
Gratuluje poczucia humoru
tompedro
/ 213.158.199.* / 2009-01-15 19:43
Was nigdy nie dotknie!
skrew
/ 2009-01-15 18:58
/
Bywalec forum
„Jacek Rostowski minister rządu, który podjął działania przeciwdziałające kryzysowi już przy pierwszych sygnałach.” - No macie poczucie humoru. Na poziomie Palikota.
„Polska uniknęła bezpośrednich skutków światowego kryzysu finansowego” – nie mów chłopie hop ....
„...rząd zagwarantował środki na likwidowanie skutków kryzysu finansowego” – po jaką cholerę, skoro kryzys nie dotknął. Po jaką cholerę kisicie tę gotówkę gdy tym czasem obcy zaatakował nieświadome firmy pułapką opcji walutowych. Ratujcie ich pożyczając, choćby na zero procent, w celu zamknięcia zakładów.
Zgadzam się z opiniami forumowiczów co do talentu Skrzypka ale w tym on nie jest gorszy od PO-rządu.
a szkoda gadać
/ 83.11.117.* / 2009-01-15 18:29
Nie dotknął tylko p****.......ął !!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=JpAcO5MTFow
http://www.youtube.com/watch?v=4MrJ03LipsU&NR=1
Saurus
/ 94.254.190.* / 2009-01-15 18:16
Spadaj na wyspy...Tusk jest najlepszy. Kwestia tylko czy tobie się chce coś z własnym życiem zrobić !!!!
Jak widzę to: http://www.youtube.com/watch?v=BUqyc-Q2uvw
..to chce mi się zrezygnować z takiej UE.
marek 19.53
/ 83.24.63.* / 2009-01-15 18:05
Ten Pan sobie z nas chyba kpi.
rząd zagwarantował środki na likwidowanie skutków kryzysu finansowego w budżecie na 2009 rok. Ustawa budżetowa, która czeka na podpis prezydenta zwiera między innymi rezerwę solidarności społecznej.
To jest, o ile pamiętam, 1 mld zł. z podniesionej akcyzy na gorzałę i samochody.
Takie przelewanie z kieszeni do kieszeni.
A poza tym miliard w skali kraju daje szokującą kwotę 2 zł na obywatela miesięcznie.
POwalające.
A przy okazji firmy, oczywiście w ramach POmocy rządu będą musiały wydać kilka mld na szkolenia strażackie
ABW1
/ 83.29.7.* / 2009-01-20 20:19
W sumie to szkoda, że Kaczyński nie jest nadal premierem bo dzięki temu globalny kryzys nas by ominął z daleka, szerokim łukiem i to właśnie dzięki jego wybitnie śmierdzącej kaczym łajnem, zadufanej w sobie osobowośći tak, że nawet te 2 "zeta" nie było by potrzebne:))))
kaczordonald
/ 86.163.53.* / 2009-01-15 18:04
To u nas ludzie maja juz tak dobrze ze nawet pozyczamy kase innym krajom.Jak ktos jest biedny to rzeczywiscie kryzysu tak nie odczuwa bo kryzys mamy caly czas.Latwo jest ludziom zyjacym caly czas w kryzysie sciemniac ze go niema bo oni nie wiedza jak to jest zyc nie w kryzysie.
rysiul20
/ 83.19.96.* / 2009-01-15 17:35
jak znowu sie przebudzi za miesiąc powie ze dopiero nas dotknie i bezrobocie przekroczy 20%