wybudowanie tzw."tarczy rakietowej" w Polsce nie prowadzi do niczego dobrego. Wręcz przeciwnie. Sami prosimy się o zagładę.Realizacja tego projektu w Polsce automatycznie pogarsza relacje (i tak nie najlepsze) ze wschodem. Jaka będzie reakcja Rosjan? A przeprogramują kilkadziesiąt rakiet na terytorium Polski. I myślicie że wszystkie da się zestrzelić przy ewentualnym ataku?Amerykanie w prosty sposób oddalą ewentualne zagrożenie nuklearne od swoich granic, kosztem nas!!! Oczywiście amerykanie powiedzą żę taka tarcza jest budowana w obronie przed Iranem. W takim razie (pomijając fakt że Iran jeśli posiada pociski to liczone są w sztukach a nie w tysiącach sztuk tak jak to jest w USA) dlaczego nie wybudować takiej tarczy gdzies w Afryce(wystarczy zerknąć na mapę żeby zobaczyć ze nad nami pociski lecieć nie będą). Warto również zauważyć że nazwa "tarcza antyrakietowa" sugeruje, że ma zadania defensywne. Nic błędnego.Tarcza z cała pewnością ma więcej zadań ofensywnych niż defensywnych, co z kolei daje pewność , że w razie konfliktu pierwsi to własnie my będziemy do odstrzału.Ktoś kto myśli, że w sytuacji kryzysowej będziemy mogli liczyć na pomoc sojusznika jest w błędzie. Wystarczy zobaczyć historię naszego kraju(historia jest mądrością narodu) żeby uzmysłowić sobie że sojusznicy wypinali się na nas.
A może wykorzystać to że cała łączność wojskowa jak i obsługa broni (np .rakietowej )oparta jest na sprzęcie komputerowym i sieciach informatycznych.i wyszkolić grupę informatyków(hackerów), którzy są w stanie włamać sie do systemów obronnych?O wiele więcej dałoby to pożytku a i mniej raziłoby w oczy.

PRAWDA
"Dziennik odnotowuje, że Kaczyński spotkał się z prezydentem George'em W Bushem i odbył długą rozmowę z sekretarz stanu Condoleezzą Rice"

CALA RESZTA TO ANTYPOSKA RETORYKA TEGO BRUKOWCA