Forum Forum prawneGospodarcze

Różne opinie o ESKK

Różne opinie o ESKK

violet84 / 2008-07-26 02:27
witam
z tego co slyszalam jestem nie pierwsza osoba ktora dala sie "zlapac", a mianowicie:
zaproponowali mi pierwsze 3 lekcje do sprobowania za darmo, niestety nie bylo mnie w domu przez kilka tygodni i nie mialam pojecia ze przyszly pierwsze 3 lekcje, potem kolejne i nastepne.kiedy wrocilam troche sie juz tego nazbieralo. dostalam upomnienie na ladna sume, skontaktowalam sie z nimi chcac odmowic dalsze lekcje lecz pani poinformowala mnie ze musze zaplacic minimum za 12 lekcji-kazda prawie 60zl.
otwarta przez moich rodzicow zostala tylko pierwsza przesylka-tylko darmowe lekcje.reszta jest w oryginalnym opakowaniu.
moje pytanie jest czy umowa zostala zawarta, nawet jesli ja niczego nie podpisywalam ani deklarowalam, i czy jest to dzialanie wedlug prawa, moge im zaplacic za pierwsze otworzone lekcje ale jesli nie chce kolejnych dlaczego musze placic za 12?
ostatnio dostalam juz upomnienie ze sprawa trafi do sadu, co robic?
czy musze im niesprawiedliwie zaplacic?
Wyświetlaj:
Nie polecam / 31.183.18.* / 2013-04-01 14:10
Kupiłem Angielski dla początkujących i nawet się uczę. Ale mój syn zna dobrze język więc mam wsparcie i jest jeszcze internet. Ogólnie kurs jest słabo zrobiony. Irytuje mnie, że wprowadza się nowe zagadnienia i słowa i ich nie tłumaczy. Ogólnie jest dużo niedomówień więc samemu jest trudno dojść o co chodzi w wielu sytuacjach. Jest wiele błędów. Wprowadzone jest np. słowo "au pair", które jest pochodzenia francuskiego i występuje w kilku miejscach jakby było kluczowe dla nauki angielskiego ( myślę że wielu anglików nawet nie wie co ono oznacza - ja myślę że nigdy nie będzie mi potrzebne ). Jest 2 lektorów ( mężczyzna i kobieta )- kobieta mówi tak szybko jak w jakiejś reklamie leków. Więc dla kogoś kto zaczynam się uczyć jest to całkowita porażka. Jestem przedstawicielem handlowym i dużo jeżdżę autem więc słucham płyt cd ( głównie dlatego kupiłem ten kurs aby uczyć się w aucie ) okazało się, że wielu słów użytych w kolejnych lekcjach nie ma na cd natomiast część się powtarza. Ogólnie lipa bo nie jestem wstanie nauczyć się całego słownictwa z kursu z płyt. Cena jest koszmarna za tak słaby kurs - kupcie sobie coś innego.
kera19 / 77.91.4.* / 2015-04-03 17:26
"au pair" jest powszechnie stosowanym wyrażeniem w UK, więc jest na miejscu ;-)
cieciorka / 2013-02-26 11:49
ja mialem kurs wloskiego z eskk i wcale nie moge narzekac na to. A w 1 przesylce pewnie miles informacje ze z racji tego ze nie odwolasz subskrypcji lekcji, firma wysle do Ciebie kolejne za ktore bedziesz mial zaplacic i tymsposobem zgodziles na ich warunki
Benjamin_88 / 31.11.180.* / 2013-02-26 10:58
Ja tam brałem udział w szkoleniu organizowanym przez firmę Gowork - Transport i spedycja na rynku krajowym i zagranicznym i nie żałuję. Świetnie przeprowadzony kurs, wysoki poziom, prowadzący znający się na rzeczy - wszystko przeprowadzone w sposób absolutnie profesjonalny. Pozdrawiam
tidit / 91.217.18.* / 2013-01-06 23:38
Wziąłem kursy 2 były zawodowe 1 językowy. Kurs specjalista ds Integracji Europejskiej był nieco przestarzały były błędy. Egzamin też był lekko przestarzały ale zdałem (część odp dopisałem długopisem (pare pytan niewiele) mimo ze były ABC..). Zdałem super uprawnienia jakie daje kurs żadne (nawet nie daje upr specj ds Integracji Europejskiej). Egzamin przeprowadziło PTE ale zapisali na dyplomie kurs ESKK przeprowadzony przez PTE. Kurs ECDL fajnie papier międzynarodowy o cos dla mnie. Po kursie dowiaduje sie ze moge zdac egz w osr ECDL a tam sie dowiadujeze moge zdawac bez kursu lub z kursem PTI wiec lepiej było isc na kurs PTI ESKK droższy i nie szykuje pod egzamin ( i tak kupuje 7 książek do modułów (przy kursie PTI miałbym je gratis a takto płace jeszcze raz tyle co za kurs ESKK). I ostatni kurs chiński wszystko fajnie spotykam chinke ta mówi lepiej rozmawiajmy po angielsku. Czemu bo mówisz dziwne wyrazy których w mandaryńskim nie ma. Cóż kurs jezyka bez zajec z lektorem sensu nie ma.
Reenia / 62.148.87.* / 2012-10-23 11:23
Witam chcę skorzystać kursu jako Specjalista ds. logistyki albo jako Specjalista ds. transportu i spedycji. Czy ktoś już skończył te kursy??? Warto? Nigdy nie korzystałam z kursów ESKK i trochę się boje, zastanawiam się nad jedną darmową lekcją z każdego kierunku, który napisałam wyżej, obawiam się jednak, że nie będą one do końca gratis.
Reenia / 62.148.87.* / 2012-10-23 10:52
Witam chcę skorzystać kursu jako Specjalista ds. logistyki albo jako Specjalista ds. transportu i spedycji. Czy ktoś już skończył te kursy??? Warto? Nigdy nie korzystałam z kursów ESKK i trochę się boje, zastanawiam się nad jedną darmową lekcją z każdego kierunku, który napisałam wyżej, obawiam się jednak, że nie będą one do końca gratis.
Borsuk519 / 84.10.47.* / 2012-10-15 21:55
Nie zawierałem umowy z ESKK. Nie podpisywałem żadnego dokumentu, nie wyrażałem zgody na zawarcie umowy telefonicznie ani w inny sposób. Dokonywałem opłat (przelewy na konto ESKK) za przesyłane mi sukcesywnie przez ESKK broszury i płyty. Treść otrzymanego z ESKK pisma datowanego na 10.10 2012r. jest zaskakująca, jak z ”matrixa”. Mam czekać na rozwiązanie ze mną jakiejś nie znanej mi umowy przez jakiś trzymiesięczny okres wypowiedzenia.
Dopiero dziś przeczytałem na stronach internetowych ESKK poniższy tekst.
zawarcie umowy:
 Wysłanie przez Ciebie wypełnionego i zatwierdzonego formularza zamówienia do bazy ESKK jest jednoznaczne z zawarciem umowy na odległość, zgodnie z ustawą o ochronie niektórych praw konsumentów z dnia 2.03.2000 r. DzU. Nr 22, poz. 271). Stronami w tej umowie są: składający zamówienie, czyli Ty i zleceniobiorca, czyli ESKK.
 Po zapisaniu Twoich danych w bazie ESKK otrzymujesz e-mail potwierdzający ten fakt. Prośba o potwierdzenie zapisu może być także skierowana do Ciebie telefonicznie.
 Na kurs ESKK mogą się zapisać tylko osoby pełnoletnie. W przypadku osób niepełnoletnich wymagana jest zgoda rodziców bądź opiekunów prawnych.

Są to nieuczciwe chwyty pułapki. Jak można kliknięcie komputerową myszką traktować jako akceptację zawarcia umowy. ESKK wpisuje się w pejzaż firm, które w oszukańczy, podchwytliwy sposób naciągają ludzi. Podobnie jak np. firmy telefonii komórkowych stosują bardzo „elastyczne” (w ich mniemaniu) formy pozyskiwania klientów, natomiast są bardzo rygorystyczne i nieustępliwe, gdy złapani w ich sidła niby klienci chcą zrezygnować z ich usług.
Niestety różnego rodzaju internetowa i akwizycyjna (łazikowanie po domach) działalność firm naciągaczy jest plagą naszych komercyjnych czasów.
zubek101 / 90.232.46.* / 2012-11-17 16:30
jak głupim trzeba być by zaakceptować regulamin (potwierdzić zamówienie), nie czytając dokładnie co się potwierdza. a najlepsze jest to że za swoją głupotę obarczasz innych!
Borsuk519 / 84.10.47.* / 2012-10-15 21:52
Nie zawierałem umowy z ESKK. Nie podpisywałem żadnego dokumentu, nie wyrażałem zgody na zawarcie umowy telefonicznie ani w inny sposób. Dokonywałem opłat (przelewy na konto ESKK) za przesyłane mi sukcesywnie przez ESKK broszury i płyty. Treść otrzymanego z ESKK pisma datowanego na 10.10 2012r. jest zaskakująca, jak z ”matrixa”. Mam czekać na rozwiązanie ze mną jakiejś nie znanej mi umowy przez jakiś trzymiesięczny okres wypowiedzenia.
Dopiero dziś przeczytałem na stronach internetowych ESKK poniższy tekst.
zawarcie umowy:
 Wysłanie przez Ciebie wypełnionego i zatwierdzonego formularza zamówienia do bazy ESKK jest jednoznaczne z zawarciem umowy na odległość, zgodnie z ustawą o ochronie niektórych praw konsumentów z dnia 2.03.2000 r. DzU. Nr 22, poz. 271). Stronami w tej umowie są: składający zamówienie, czyli Ty i zleceniobiorca, czyli ESKK.
 Po zapisaniu Twoich danych w bazie ESKK otrzymujesz e-mail potwierdzający ten fakt. Prośba o potwierdzenie zapisu może być także skierowana do Ciebie telefonicznie.
 Na kurs ESKK mogą się zapisać tylko osoby pełnoletnie. W przypadku osób niepełnoletnich wymagana jest zgoda rodziców bądź opiekunów prawnych.

Są to nieuczciwe chwyty pułapki. Jak można kliknięcie komputerową myszką traktować jako akceptację zawarcia umowy. ESKK wpisuje się w pejzaż firm, które w oszukańczy, podchwytliwy sposób naciągają ludzi. Podobnie jak np. firmy telefonii komórkowych stosują bardzo „elastyczne” (w ich mniemaniu) formy pozyskiwania klientów, natomiast są bardzo rygorystyczne i nieustępliwe, gdy złapani w ich sidła niby klienci chcą zrezygnować z ich usług.
Niestety różnego rodzaju internetowa i akwizycyjna (łazikowanie po domach) działalność firm naciągaczy jest plagą naszych komercyjnych czasów.
bob. / 87.205.95.* / 2014-11-14 01:36
Ja jestem w trakcie rezygnacji kursu na keyborda mam bardzo dobry słuch ale nauka nie należy do łatwych.Firma jest bardzo profesjonalna nierobi żadnych trudności ja się dogadalem może umiem dar konwersacji.Niech inne firmy biorą przykład.Klient sekcia keybord.Firma jest ok.
Damian055 / 90.156.23.* / 2015-11-24 17:35
ESKK to metoda tłumaczeniowa - mam na myśli kursy językowe. Z ESKK jest łatwo na początku, gdy nie trzeba powtarzać, jest mało czasów do przyswojenia. Jednak z czasem jest coraz trudniej, gdy dochodzą powtórki. Zanim zaczniesz naukę języka z ESSK warto przeczytać to: http://www.isel.edu.pl/forum/viewtopic.php?t=1734
Karo92 / 83.29.249.* / 2012-09-14 15:22
Robię w ESKK kurs projektanta wnętrz od 8 miesięcy i jestem bardzo zadowolona:)Moja mama robi kurs z parapsychologii i też jest zadowolona. Kursy są przejrzyście zrobione. Jest dużo ciekawych zadań praktycznych :)
on czyli ja / 31.183.18.* / 2013-04-01 14:54
Chyba jaja sobie robisz albo pracujesz w ESKK.
milosevic / 46.112.96.* / 2012-09-03 21:50
Jeśli ktoś szuka opinii o ESKK, napiszę: kupiłem cały zestaw jednorazowo, razem z multimediami, na których zależało mi najbardziej (język norweski). Niestety - lektorzy w życiu nie byli w Norwegii, wymawiają norweskie słowa w polskiej intonacji (wziąłem sobie inny kurs z lektorami z Uniwersytetu Ludowego w Oslo i słucham radia internetowego), w zeszytach jest nieco błędów - głównie literówek. Pomijam fakt, że polskiej wersji językowe polonista chyba nie widział na oczy. Ale to, ile błędów jest w programie multimedialnym, to jest po prostu niemożliwe, prawie jak w dyktandzie u pierwszoklasisty. Literówki, niepoprawne tłumaczenia, ćwiczenia przestawione miejscami, "sprawdzajka" akceptuje zdanie napisane tylko z błędem, a poprawnie nie.... Nie polecam nauki tego języka tą drogą.
jbk / 83.5.44.* / 2012-09-17 08:58
czemu ty się dobrze nauczyłeś poprawiając czyjeś błędy można nauczyć sie znacznie wiecej.
gioconda / 109.78.25.* / 2012-09-01 20:07
czesc,moze ktos posiada kurs projektowania wnetrz i nie jest mu potrzebny tz,chcialby go odsprzedac,prosze o kontakt.elagazda@poczta.fmela
MarcinH454 / 46.112.191.* / 2012-08-26 19:17
Nie rozumiem fali krytyki. W 2001 roku przystąpiłem do kursu dziennikarstwa. Na początku roku 2003 odbyłem praktykę w ogólnopolskim tygodniku (właśnie jako kursant ESKK). W tym samym roku zapisałem się na język Holenderski. I choć minęło 10 lat do dzisiaj pamiętam zwroty i wyrażenia i jestem w stanie się porozumieć. Obecnie uczestniczę w nauce hiszpańskiego i włoskiego. Co do naciągaczy - zawsze można się z ESKK dogadać. Kiedy miałem sytuację podbramkową, zadzwoniłem i wyjaśniłem że jest tak jak jest i dopiero za dwa miesiące będę mógł zacząć regularnie płacić, jak i zapłacić za dotychczas zaległe. Nie było żadnego problemu z ich strony. Ale trzeba być człowiekiem i umieć rozmawiać.
MagdaM46 / 78.88.199.* / 2012-08-02 09:32
Jestem już chyba na 4, czy 5 kursie z kolei. Nie zawsze u mnie było tak fantastycznie z kasą. Były okresy, w których traciłam pracę i długo jej nie mogłam znaleźć. I pisałam mejle do ESKK. I zawsze dostałam odpowiedź. I szli mi na rękę, gdy chciałam zawiesić kurs na 2 m-ce, po to by móc spłacić w tym czasie zaległości w opłatach, jak i gdy chciałam zrezygnować, bo nie wiedziałam, kiedy znowu będę mieć pracę i pieniądze, ale też bez problemu mogłam wrócić na kurs, z którego kiedyś zrezygnowałam ze względu na stratę pracy.Co do atrakcyjności kursów - świetny był kurs sekretarka - asystentka i psychologia. Dużo się na nich nauczyłam. Dobry był tez kurs projektant stron www, choć miałam problemy ze zrozumieniem tej części dotyczącej nauki języka php. Zawiodłam się tylko na kursie fotografii - zbyt dużo teorii, strasznie nudny. Obecnie jestem na kursie grafik komputerowy i jestem bardzo zadowolona. Napewno sama, ucząc się z internetu nigdy bym się tyle nie nauczyła, co na tym kursie. Niestety pracodawcy nie patrzą przychylnym wzrokiem na zaświadczenia o ukończeniu kursu eskk, ale ważne jest dla mnie to, że ciągle się czegoś nowego uczę.
inna862 / 80.51.157.* / 2012-06-24 14:21
Jeśli ktoś chce korzystać z kursu eskk wystarczy założyć konto na chomikuj.pl zamówić transfer 1 GB za 2 zł i pobrać sobie cały kurs i dodatkowo zainstalować program do odczytywania plików rar i zip darmowo z Internetu. Przyjemnej NAUKI, na chomikuj też mnóstwo innych dobrych kursów PONS i innych, nie trzeba przepłacać!
radekkk174 / 178.36.31.* / 2012-04-17 19:35
witam,
ja również zostałem naciągnięty na 400zł, i nie mam zamiaru płacić, szukam ludzi oszukanych tak jak ja, w celu wytoczenia pozwu zbiorowego, badz donosu do prokuratury
kontakt: rgb100@wp.pl

Najnowsze wpisy