Brawo

Prześwietlać , prześwietlać i jeszcze raz prześwietlać , a nie kadzić na zamówienie. PO- polityków widać na bilboardach , których nie ma kto sprzątnąć . Jednak, kiedy mają stanąć do debaty o przyszłym kształcie Polski , uciekają jak diabeł przed święconą wodą. A może Gożdzikowa na prezydenta? Jest znana , ma wielkie szanse. O wiele większe niż inni kandydaci.

Straciłam czas na przeczytanie tego artykułu. Mam wrażenie, że autor świetnie opisał reklamę Plusa „..taki mix czy coś..” Pozdrawiam

Jestem z Martą. Mam dość patrzenia na te same gęby. Spróbujmy inaczej, niczym nie ryzykujemy. Zagłosujmy na Korwina lub Leppera, nie śmiem wspominać o Giertychu.

Panie W.N, dla mnie liberalizm to A.Smith i jego poglądy, poglądy i działania jakich brakuje Polsce jak powietrza nie wspominając o UE, nie bardzo zatem rozumiem co ma z liberalizmem gospodarczym wspólnego religia, homoseksualizm, aborcja? a może nie o takim liberalizmie rozmawiamy?

Matko. Czy wam wszystkim pisarczykom z mediów juz rozum odebrało? Mam dość we wszystkich mediach tego az do bólu przedstawiania Tuska jako człowieka najlepszego. Dla mnie wybór między Tuskiem a Kaczyńskim to jak wybór miedzy cholerą lub ospą. Żaden z nich nie jest święty a obaj są od początku naszego demokratycznego państwa. Kaczyńscy jednak coś starają się zrobić a Tusk? Toż to chłopiec z piaskownicy na wysługach innych. Czasem myśle że to dziecko z KLD jest dalej dużym chłopcem za którym stoją silniejsi wyżeracze. Tusk to KLASA PRÓŻNIACZA - sam się tak nazwał. Żaden z niego liberał. Jeśli jest takim liberałem to dlaczego nie powie jaki ma stosunek do religii w szkole, do aborcji i homoseksualistów. Grób milczenie. Wiadomo Rokita za nim stoi ten od konkordatu i Suchockiej. Nie wolno było im jako odwołanyrząd podpisywać konkordatu. Więc ci panowi nie stanowią dla mnie jakichkolwiek zasad. Raczej kwasy. A Kaczyński - po nim wiem czego sie spodziewać - bedzie jak było tylko śmieszniej. A do tego ideologicznie z Rydzikiem w tle. Wszak to ludzie PO zdmuchneli Cimoszewicza - jak dziś wiadomo bez podstw. Więc sie niech nie dziwią że takimi samymi metodami chce ich zdmuchnąc Kaczyński. Podsumowywując - rzygać mi się chce na to wszystko. Chodzi nie o ojczyzne ale o KASĘ.

Większość sił skupią na rozliczaniu itp. , może kilka procent energii zostanie im na zajęcie się aktualnymi sprawami państwa i problemami gospodarczymi