Witam,
Prawie rok temu rozwiązałam umowę o pracę za porozumieniem stron, pracodawca w momencie gdy miałam wrócić z urlopu macierzyńskiego poinformował mnie że stanowisko pracy w przeciągu kilku miesięcy ulegnie likwidacji. Zgodziłam się. W treści porozumienia niestety nie ma powodu jej rozwiązania. Teraz jednak mam podejrzenia że wprowadzono mnie w błąd, osoba która mnie zastepywala nadal tam pracuje na tym stanowisku. Przy zakończeniu stosunku pracy otrzymałam odprawę. Czy po takim czasie i czy w ogóle mogę jakoś np. oświadczyć że zmieniam zdanie że względu na wprowadzenie mnie w błąd? Moim jedynym dowodem iż chciałam wrócić do pracy to maile: odpowiedź księgowej dot. zaległego urlopu oraz potwierdzenie zapłaty za rezerwację miejsca w żłobku dla mojej córki. Proszę o odpowiedź