Janusz Lawryk
/ .* / 2004-05-31 16:21
Drogi Panie Rafale!Juz od dluzszego czasu sledze te Pana nedzne wypociny i za kazdym razem wlos mi sie na glowie jezy. Bzdury, jakie pisal Pan o pozytywnych wplywach przejecia wladzy przez Leppera, lub paranoje typu "Polska przegonila juz Danie!" sa najlepsza tego ilustracja. Przypominam sobie rowniez, jak to prognozowal Pan rychla upadlosc Kredyt Banku, oraz artykul o zlikwidowaniu ubezpieczen spolecznych. Teraz pisze Pan o RPP, nie majac zadnego pojecia na ten temacie. Wychodzi Pan z zalozenia, ze RPP ulega presji ze strony rzadu, chociaz nie ma Pan absolutnie zadnych dowodow. Z jakiego zrodla ma Pan dane dotyczace tej eksplozji kredytow konsumenckich?Na pytanie uzytkownika, czemu w innych krajach roznica pomiedz inflacja a stopami procentowymi, odpowiada Pan, ze zaufanie do naszej waluty jest znacznie mniejsze! Moze i jest mniejsze, ale w porownaniu z innymi krajami swiata zupelnie przyzwoite i poprzez akcesje do UE, nie powinno sie tutaj duzo zmienic.Czytajac Pana artykuly mam podobne wrazenie, jak sluchajac posiedzen naszych genialnych politykow. Gadac, zeby tylko gadac. Fachowosc i kompetencja nie sa tak istotne...Ps. Wiem, ze mial Pan racje, piszac o Danii. Faktycznie sila nabywcza Polski jest wieksza niz sila nabywcza Danii. A sila nabywcza Chin wieksza od sily Luksemburga...Jednak Chinczyk jest biedniejszy od Luksemburczyka i takie pisanie nie ma sensu!!!