historyk
/ 80.50.180.* / 2007-12-19 19:41
tradycje to raczej RPP ma na uwadze przy konsumpcji natomiast w pracy wygląda że bierze pod uwagę dobro rządzących w Polsce i w Unii, a inflacja rosnie i rosnie i rosnie a podwyzki obiecuje sie służbie zdrowia, administarcji państwowej, nauczycielom, górnikom, kolejarzom, i in, zapomniano już zupełnie o właścicielach firm czyli o obniżce podatków, takie cięgi dostał poprzedni rząd że nic nie zreformował finansów publicznych a teraz cisza. Wygląda na to ze cud polegać będzie najpierw na podwyzce płac a ciut póżniej na wzroście inflacji i co zatem idzie na większej kasie z tytułu podatków.