Forum Polityka, aktualnościKraj

Rybiński: Zawirowania na rynkach potrwają nawet 15 lat

Rybiński: Zawirowania na rynkach potrwają nawet 15 lat

Wyświetlaj:
Prawiezaratrala / 178.37.66.* / 2010-05-18 22:46
Aaaaby ustalić brak różnicy pomiędzy zawirowaniami na rynkach a stanem polskiej gospodarki, nie trzeba być

wykładowcą SGH,

wystarczy mała matura.
Podaj nową nazwę użytkownika: / 193.239.80.* / 2010-05-18 20:20
góralska na temat pogody... ja słońce na chmurach sińdzie, to pogoda byndzie albo i nie byndzie
rozwado / 2010-05-18 15:35 / Tysiącznik na forum

Powinniśmy się przygotować, że w takich warunkach będziemy funkcjonować przez kolejne lata.

Dlaczego?

Po rozwiązaniu się problemów w Europie, wynikną problemy ze stabilnością gospodarki chińskiej. Potem będą problemy fiskalne za Oceanem i w Japonii. Potem się pojawią


Tak zawsze bylo. Nigdy nie zylismy w kraju pieczonych golabkow. Jak sie zaleczy jedna chorobe, np.inflacje, pojawia sie druga, czesto jako skutek uboczny kuracji. Trzeba zawsze reagowac na biezaca sytuacje i uprzedzac wypadki. Niestety, finansisci mysla o szybkim zysku, politycy o wyborach, malo kto o reformach.
CAMAC-2 / 78.8.145.* / 2010-05-18 11:22
prof. r. markowski – wg mnie tak mentalnie spaczony w jedną stronę, że na 100% nie może być naukowcem (potrzebny OBIEKTYWIZM). Charakterystyczna cecha: od 3 lat mamy rządy PO+PSL a on ciągle o ... rządach kaczorów! Teraz pomyślałem, że może należało by (wystarczyło) p. profesora ZRESETOWAĆ (tak jak to się robiło kiedyś, gdy program się zapętlił)?
Amrykanin / 83.10.162.* / 2010-05-18 15:35
Kryzys bedzie sie poglebial i to z duzym pedem, a tylko dlatego ze pseudo-profesorkom i pozostalym zyjacym z transferu placimy takie pensje. Kto by nie mial kryzysu kiedy szef duzej Spolki Panstwowej bierze 280 letnie zarobki przecietnego obywatela. Oni wlasnie produkuja ten kryzys, a chca zeby odrabiali to Ci ktorzy dzisiaj wiaza koniec z koncem.
acomitam / 83.25.127.* / 2010-05-18 15:08
Takie chłopak ma rozkazy. Wiadomo, że większość autorytetów spod znaku PO to ci, co to wolą nie chwalić się swoimi życiorysami, a gdy zrobi to za nich IPN, wtedy dostają białej gorączki. Weźmy np. takiego sprzedanego UB-eka Niesiołowskiego. On chociaż uzewnętrznia przymioty swojego ducha, tj prostactwo i arogancję, podczas gdy inni się po prostu kamuflują, chociaż i oni, głównie na skutek starczego stetryczenia od czasu do czasu uchylą przyłbicę, jak chociażby stary dziadyga Bartoszewski. I wtedy widać z kim mamy do czynienia.
MN4 / 78.8.35.* / 2010-05-18 14:24
Mentalnie spaczony w jedną stronę.

Tak jak twoja składnia i interpunkcja.
Profesorze CAMAC-2
kwl / 82.210.151.* / 2010-05-18 11:03
Kryzys, o którym mówi prof. Rybiński trwa już w najlepsze od 2000 roku i jeszcze trochę potrwa. Miło jest zauważyć, że przynajmniej niektórzy profesorowie w końcu też go dostrzegli. To głęboki strukturalny zwrot w gospodarce światowej, najgłębszy od XVIII wieku. Poprzedni Polskę pogrzebał, ten być może ją w końcu wyrwie z tego nieustannego pasma nieszczęść i porażek. Po ostatnich 300 latach jesteśmy nieźle skacowani, ale to nie jest pora na rozpamiętywanie dawnych niepowodzeń - przyszłość będzie inna. Musimy tylko najpierw trochę posprzątać. I nie oglądać się na Unię Europejską, tego epigona dawnych kolonialnych imperiów Zachodniej Europy.
Roman Adler / 83.4.216.* / 2010-05-18 19:38
Nałożyły się "doły" trzech cykli koniunkturalnych: 1) ok. 40-letni Kondrateva-Schumpetera, czyli tzw. terms of trade, 2) ok. 18-letni Kuznets'a, czyli inwestycyjno-budowlany i 3) ok. 8 letni Jugelara, czyli nadprodukcji. To rzeczywicie kryzys dotychczasowej struktury opartej na "kredytowaniu" produkcji przetworzonej przez surowcową, czyli wyzysku tzw. światowych peryferii gospodarczych przez tzw. centrum. Model kolonialno-neokolonialny osiągnął kres funkcjonowania w warunkach demokracji. Może być przedłużony tylko metodami niedemokratycznymi, ale koszty zmuszania społeczeństw do jego trwania pochłoną tymczasowe zyski. Faza gnicia potrwa niestety jakieś pół pokolenia, czyli właśnie owe 10-15 lat i niestety - nasze starzejące się pokolenie poniesie jego drastyczne skutki. Co zrobią młodzi? Może odrzucą ten model, a może - wprowadzą terror powszechnej eutanazji...
arch / 2010-05-18 10:56 / Tysiącznik na forum

Polska ma tak wysoki deficyt budżetowy, że jego obniżenie będzie trwać bardzo wiele lat. nie widać w tej chwili żadnych działań, aby go zmniejszyć.
Mówienie więc, że Polska powinna odłożyć w czasie przyjęcie euro jest tak naprawdę odwróceniem uwagi od spraw kluczowych,
czyli ogromnego deficytu sektora finansów publicznych.

Komisja Europejska : -Polska nie spełnia żadnego z kryteriów
wejścia do strefy euro 12.05.2010
W planie konwergencji rząd POdaŁ - -„ że nie jest
możliwe wyznaczenie wiarygodnej daty wejscia do ERM 2 „

A jeżeli te państwa nie przeprowadzą reform?
To zbankrutują.

-Koncierta nie budiet , € toże nie budiet , patamu szto Donalu i Vincentu zapizdili patiefon !
anty_ / 84.10.95.* / 2010-05-18 11:03
i chwala im za to, ze nie jest mozliwe podanie daty. pby to nigdy nie nastapilo. szanujmy nasza zlotoweczke i cieszmy sie, ze nie musimy wspierac obibokow takich jak Grecja!!!
arch / 2010-05-18 14:08 / Tysiącznik na forum
A Słowacji i Słowenii, zobowiązały się do przekazania odpowiednio 820 mln i 390 mln euro na rzecz pomocy dla Grecji.
Sfinansowanie pakietu pomocowego w będzie wymagało zaciągnięcia pożyczki na rynkach finansowych np. przez emisje obligacji .
Brat Michaela / 83.25.122.* / 2010-05-18 08:44
Jeden fragment wypowiedzi, a konkretnie:

"Potem się pojawią wzywania związane z polityką klimatyczną co spowoduje, że drastycznie będzie trzeba podnosić podatki klimatyczne, by osiągnąć cele, które sobie stawiamy."

- powoduje, że sensowny tekst zamienia się w bełkot i zbiór komunałów.
Panie Rybiński - że system emerytalny się wali, to fakt - ale ludzie inteligentni nie stawiają obie żadnych celów "klimatycznych".
MN4 / 78.8.35.* / 2010-05-18 14:27
A ja kiedyś płaciłem w Darłówku. 2 zł za dzień pobytu na cele klimatyczne. Widać radni w Darłówku mają cele klimatyczne.
zxc12 / 79.191.159.* / 2010-05-18 08:44
"koszty starzenia się społeczeństwa nie rosną, a wręcz spadają. Dzięki reformom emerytalnym nasze finanse publiczne mają zagwarantowaną stabilność w długim okresie."
Co autor miał na myśli?????
nie starzeje się , młodzi emeryci czterdziestoletni , reformy??????
MN4 / 78.8.35.* / 2010-05-18 08:36
A mnie taki świat się podoba. Świat, gdzie Europa Zachodnia zbiednieje (bo degeneracja była już wielka). Świat, gdzie USA będzie słabsze (dekade a fe), świat gdzie Chiny i Rosja znormalnieją, bo będą używać normalnych pieniędzy.
Świat, gdy biedni dogonią bogatych - trochę. I gdyby tak jeszcze cła zlikwidować.

Najnowsze wpisy