topol2
/ 2009-07-30 20:28
/
Tysiącznik na forum
Jeszcze raz przypominam. Zachodnie instytucje muszą ulokować 3% aktywów, czyli ok 1300 mld zł. Takie są zasady. Obecnie skraca się pozycje na starych rynkach, które wejdą w kilka, może kilkanaście lat stagnacji. Widać to było w maju, czercu i lipcu, gdy na siłę próbowano zaklinać korektę. Tymczasem na spadkach obroty spadały, a złoty systematycznie i silnie umacniał się.
Największe grubasy włożą w GPW kilka-kilkanaście, a może kilkadziesiąt miliardów złotych. Takie są zasady alokacji. Grubas, który chce kupić taką ilość akcji musi to zamortyzować kontraktami, gdyż kupując dźwiga ceny i kupuje coraz drożej.
Nasz grubas pokrył sobie kontraktami zaledwie 570 mln zł.
To zaledwie ułamek akcji które chce kupić, dlatego trzyma kontrakty. Gdyby chciał ulokować 1 mld zł, to wystarczyloby kilka dni i nie musiał by otwierać kontraktów. Zasady są takie, że zachodnie instytucje nigdy nie kupują na dnie, dopiero po wytworzeniu się trendu. Trader który kupuje na dnie, naraża się na zwolnienie. Mamy małą szansę na korektę, gdyż jest to formacja V, która została zidentyfikowana już w kwietniu.
Nie zamierzam sprzedawać na korekcie, zdarza mi się jednak szukać ważnego oporu na pojedynczych akcjach. Udało mi się wychwycić bardzo blisko szczytu O2O i odkupić 30% taniej. Poluję jeszcze na dwie takie korekty, ale szanse są małe, bo dobre firmy poddają się korekcie zwykle trochę niżej i wtedy korekta jest minimalna.
Natomiast sprzedanie wszyskich akcji i czekanie na korektę jest tak idiotyczne, że wogóle nie rozpatruję takiej możliwości. Zwłaszcza,że jesteśmy zaledwie jeden krok od dna. Indeksy urosły od dna tak minimalnie. W przyszłości ten mały krok będzie ledwo widoczny na wykresach.
Hej!