Cięszko mi to co ty piszesz zrozumiec sytuacja USA ma się jak piernik do wiatraka, przedewszystkim kryzys ich wynika z dużych inwestycji na wojne, polska tego nie ma, co do budowy mieszkań to napędza koniunkture, firma zatrudnia czlowieka daje mu prace buduje mieszkanie, które ktoś inny kupuje i najczęściej się zadluż, ryzyko jest zawsze, inflacja to naturalny obiaw w gospodarce KAŻDEGO państwa, nie można pozwolić by się rozgalopowala, ale też jej calkowicie nie zdlawimy, bo podnosząc na max stopy można więcej zrujnować niż zyskać, można je chwile wysokie utrzymywać, ale po pewnym czasie trzeba je obniżyć, Balcerowicz to prowadzil idealnie i dzięki temu sytuacja na rynku byla stabilna, przez chwile przydlawil inflację by potem obniżyć stopy i pozwolić się rozwijać rynkowi, stopy trzeba podnieść ale na pewno nie na max w chwili obecnej inflacja jest jeszcze ok i nie można szaleć, ale co zrobią RPP to się zobaczy w najbliższych dniach.