Skończy sie na tym że będą ludzie pracować na czarno bo z naszymi podatkami i horrendalnym ZUSem mały przedsiebiorca nie ujedzie. Ale co tam, lepiej dobić pracujących niż myśleć jak pomóc utrzymać się firmom.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Żeby dobijali Polskich przedsiębiorców? Będą zwolnienia. Cała gospodarka na nich jedzie, a PiS traktuje ich jak złodziei zamiast rozwiązać problemy z gigantycznym ZUSem dla byle warzywniaka z trzema marchewkami.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

"Doedukacja" nic nie pomoże, jak nie ma możliwości pracy dla ludzi 50+, którzy nie mogą znależć pracy , a rządy PO zwiększyły wiek emerytalny . Ci ludzie zatrudniając się na głodowe stawki z tytułu umów zleceń ( stawki 3-6 zł. netto ) , nie mają z czego żyć. Dlatego też uważam , że jeżeli jest ustalone obowiazująceminimalne wynagrodzenie, to powinno obowiązywać zarówno z tytułu zatrudnienia na umowę o pracę jak i z tytułu umów zleceń.