Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Rząd chce węgla z największych złóż w Europie

Rząd chce węgla z największych złóż w Europie

Wyświetlaj:
e.gon / 198.28.69.* / 2008-08-22 09:27
Niezależność energetyczna obecnie ma znaczenie. Obecnie swiat zachodni jest zakładnikiem wrogich sobie bloków (rosyjski i arabski). Posiadanie i eksploatacja własnych złóż może w przyszłości być warunkiem przeżycia kraju. Dlatego w tym wypadku nie należy zbytnio przejmować się interesami lokalnymi. Cytowany w artykule wójt nieco panikuje. Obecny rozwój gminy (tysiąc nowych mieszkańców) to "produkt" KGHM, który najlepsze czasy ma za sobą. Energetyka przyniesie naprawdę dużo kasy. Proponuję zapytać w okolicach Bełchatowa.
:-P / 89.78.36.* / 2008-08-27 12:17
przeprowadz sie tam i pomieszkaj sobie na tej pustyni Bełchatowskiej.
jasne wyrzucić Legnice na śmietnik. rozkopać dookoła wszystko i niech sie wali. reszta "długopisów" chce mieć taniuśki prąd w gniazdku i nową komóreczkę i laptopika nówkę, a inni? a inni niech się powieszą, co z tego, ze nie mają czym oddychać, co jeść, a wokół tylko rozkopy, kurz, brud...i drożyzna
DA-old / 217.172.247.* / 2008-08-21 17:20
Wyborcza, w sukurs Tuskowi, buduje powolutku "odpowiednie podłoże" do budowy elektrowni...atomowej.
absurd / 81.190.10.* / 2008-08-21 18:58
elektrownie atomowe, sa dobrym rozwiazaniem, lepszym od elektrowni spalinowych, sa najczystsze ekologicznie, nawt pod wzgledem promieniotwórczym,

pozatym, wiatraki, czy biomasa nie zapewni wystaraczającej ilości energii, moze byc jedynie uzupełnieniem,

mozliwe jest jeszcze, zagospodarowanie cieków wodnych, w polsce, to znacznie większy potencjał, niż wiatraki, ale jest dziwny opór, przeciwko tamom, co mnie dziwi

takie tamy idealnie regulują, spływ wód, daja energie, podwyzszaja poziom wód gruntowych, spowalniaja spływ wód do morza, zapobiegaja lub zmniejszaja skutkinawałnic/powodzi
ghi / 83.5.156.* / 2008-08-22 10:37
Energia z tam na rzekach niestety jest słuszna tylko w teorii. W praktyce to duże koszty, które mogą zwrócić się dopiero po bardzo wielu latach a przede wszystkim zrujnowanie całego ekosystemu. Zwłaszcza na dużych rzekach. Przykładowo budowa kolejnych tam na Wiśle to byłoby zwycięstwo myśli technicznej nad zdrowym rozsądkiem :-( Niechlubnym przykładem jest tama na Włocławku zbudowana w 68 roku, w czasach gdy nikt nie zastanawiał się nad sensem lecz wykonywano plany.
absurd / 83.11.54.* / 2008-08-22 19:41
jestem innego zdania

błędem w polandii było niezbudowanie kaskady tam na wisle
zbiornikiwodne, wzbogacaja ekosystem nie zubozaja, oczywiscie nastepuje zmiana ekosystemu, jego jakosci, na wiekszy, kosztem tego który musi sie zmienic

nie jestem zdania ze budowa tam jest droga, wrecz przeciwnie jest tania, efekt budowy tam to stała energia, bez wietrznych kaprysów, wiatraki pracują tylko wtedy kiedy wieje, odpowiednio silnie wieje

mam na mysli tamy na małych ciekach wodnych, na pomorzy, przywrócono do pracy (odnowiono i zmodernizowano) wiele wczesno dwudziestowiecznych młynów, czy małych elektrowni, młyny dostosowano w ten sposób ze zainstalowano nowoczesne agregaty pradotwórcze,

nie sa to wielkie moce ,rzedu kilku kilowatów do 3-5 megawatów, ale tysiace takich minitam i mini elektrowni daje tysiace megawatów, praktycznie najtańszej energii

koszt budowy takiej mini tamy, jest w zasiegu pojedyńczego inwestora, a prad znacznie tańszy niz z wiatraków, i nie trzeba stosowac absurdów ekonomicznych, polegajacych na przymuszaniu , odbiorcy do kupowania drozszego pradu "ekologicznego" bo inwestor ekologiczny musi zarobic, nie działa dla idei tylko dla zysku, tylko dlaczego ja mam płacic za zysk, pseudo ekologa a raczej biznesmena ekologa

jest wiele rozwiazań zdrowych ekologicznie i ekonomicznie, jezeli nie sa dostrzegane to tylko dlatego , ze komus , jakiejs grupie nacisku zepsuje to interes

oczywiscie wielkie tamy, na wielkich rzekach , kosztuja krocie, ale widocznie tez sie opłacaja, skoro w krajach kapitalistycznych buduje sie je od wieków, a tam jak wiadomo nikt nikogp na siłe nie uszczesliwia
:-p / 89.78.36.* / 2008-08-27 12:34
a tak płacisz na zysk biznesmena z PGE, ZWT, STOEN i innych takich. a kto cie zmusza do kupowania "ekologicznego" prądu. a ten prąd z mini eletrowni wodnej to nie prąd ekologiczny właśnie? a dlaczego nie można mieć swojej wlasnej elektrowni i trzeba"państwu" zapłacic za możliwość wytwarzania swojego własnego prądu? jakie by nie były żrodła wytwarzania prądu i tak ktoś położy łapę na tych pieniądzach. i tym "uszczęśliwianiem" na siłe w krajach kapitalistycznych też nie masz racji.
absurd / 83.11.11.* / 2008-08-27 16:16
prosiłbym o czytanie ze zrozumieniem

napisałem przecież, ze prad z rzek czy rzeczek, jest najtańszy, nie wymaga dopłat, ani zmuszania do drozszego płacenia przez odbiorcę, jest najtańszy

pozatym , budowa mini tamy, jest dostepna dla kazdego małego inwestora, energia wytwarzana jest stale, jedyny problem w tym aby , sieci chciały taki prad odbierać, nie musi byc dtozszy, opłacalny jest dla producenta przy normalnych rynkowych stawkach, natomiast , prad z wiareaków jest od czasu do czasu, tzn kiedy wieje, dlatego lobby wiatrakowe wymusiło stosowanie przymusu, aby odbierac prąd (wiatrakowy) po znacznie wyzszych cenach niz rynkowe

mozesz bronic lobby wiatrakowego, ba możesz im płacic ile chca, ale nie zmuszaj mnie do tego
andowc / 83.30.65.* / 2008-08-21 19:14
Ma rację, za wyjątkiem "elektrowni atomowej"
Andre7 / 2008-08-21 13:12 / Tysiącznik na forum
Teren pod takie inwestycje trzeba blokowac na szczeblu centralnym, tak jak pod drogi. Samorządy lokalne nigdy nie zgodza sie na kopalnie nawet obok siebie.
Pilsener / 2008-08-21 13:07 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zryjemy cały kraj po to, żeby górnicy mogli dostawać wcześniejsze emerytury i barburki? Dajmy ludziom swobodę wyboru dostawcy energii i otwórzmy energetykę na konkurencję i zagraniczne inwestycje. Tyle lat dopłacamy do wydobycia węgla, no żesz ile można? I co z tego dopłacania mamy? Wysokie podatki, drogi węgiel i prąd, z całego sektora zrobiono komunistyczny skansen chroniąc go przed wolnym rynkiem. Chciałbym, żeby chociaż moje wnuki nie musiały pracować na górników. Koszty uruchomienia eksploatacji tych złóż będą olbrzymie, straty w środowisku niepowetowene - a co, gdy ceny węgla spadną a koszty emisji CO2 wzrosną? Kolejne 1000 zł z moich podatków i 500 z emerytury dla górników?
Rząd tak będzie budował elektrownie, jak autostrady - jak słyszę o "wielkich planach" to mi się przypomina plan 5-cioletni. Jak polski rząd inwestuje to zawsze:
- dalej nic nie ma
- jak już zaczną coś robić to 50 lat robią i końca nie widać
- inwestycja kosztuje krocie (jak tą polską fregatę, za cenę 5-ciu zagranicznych mamy tylko kadłub, ale polski!)
- inwestycja jest wadliwa, niezgodna z prawem i niespełnia żadnych norm
- gdy już jest gotowa to najczęściej przynosi straty i obywatele nie mają z niej żadnego pożytku
Andre7 / 2008-08-21 13:27 / Tysiącznik na forum
Jaki rząd ? Niech to robią prywatne firmy inwestując włąsne pieniądze i płacąc jeszcze za koncesje na wydobycie. Biznes jak każdy inny.
sceptyk / 2008-08-21 10:41 / Tysiącznik na forum
Wygrywa nie ten, co ma złoża i elektrownie, tylko ten, co ma rozproszone SIECI ENERGETYCZNE.
Jeżeli prąd do Polski będzie mógł dotrzeć z kilku(nastu) kierunków, to rozbudowa własnych elektrowni nie ma ekonomicznego uzasadnienia (kapitałochłonność!).
A kupić energię można w wielu miejscach, za rozsądne pieniądze; chętnych do sprzedaży nie zabraknie (choćby po to, żeby innemu zrobić na złość).

Budujmy SIECI, nie elektrownie!.
ekonom6 / 87.205.210.* / 2008-08-21 10:53
Jeżeli istotnie chcą ten wegiel wydobywać, to trzeba wszelkie inwestycje juz teraz zablokowac, (po co świezo postawione chałupy burzyć) , natomiast juz mieszkajacym mieszkancom trzeba zapewnić godziwe warunki przeprowadzki ( odszkodowanie lub budowa domu w innym miejscu). Istnienie takiego złoza praktycznie zmusza Polske do jego eksploatacji (w bliższym lub dalszym terminie) - no chyba , że chcemy zostać republiką radziecką ( w sensie energetycznym). Poza tym wysokotemperaturowe reaktory zapewnią parę wodną o temp. 1000 stopni C pozwalającą przetworzyć tanio węgiel na gaz syntezowy, z którego mozemy robic gaz "ziemny" czy paliwa silnikowe - praktycznie kładąc ruskich z ich niepewnym eksportem surowców energetycznych. wtedy oni sie bedą prosić , żeby od nich coś kupić, a nie straszyć nas jak teraz.

Najnowsze wpisy