dosiekdosiek
/ 91.199.246.* / 2009-07-08 15:28
Wojny zawsze są drogie, nawet te wydawało by sie dobrze skalkulowane :). Jest jednak wpływowa grupa interesów ( ci którzy faktycznie maja władzę nad swiatem, a nie wybieralne marionetki w pseudodemokracjach) która to czerpie zyski ze wszystkiego, z wojen takze. Ta grupa sa bankierzy, nie wszyscy oczywisci tylko ci najwieksi i najwazniejsi, są bowiem tak usytuowanie ze finansuja obie strony konfliktu a jak jest wiecej niz dwie strony to finansuja wszystkie strony konfliktu.
Wojny w których udział bierze Polska (jako frajer), sa drogie, i co smutniejsze nie sa w interesie Polski.
Ale kto przyzna sie ze jest frajerem? Dlatego wymysla sie rózne argumenty dla i tak juz ogłupionych ludzi, aby prekonać ich, jak to misyjne sa te (frajerskie) wojny w które Polska sprytnie została wmanewrowana. Swiadczy to o jakosci klasy politycznej jaka jest w Polsce. Jest tylko pytanie czy to (frajerstwo) wojenne zaangazowanie, wynika ze słabości tej klasy, czy jeszcze z czegoś innego?