Forum Polityka, aktualnościKraj

Rząd wciąż wierzy. Jest nadzieja dla stoczni?

Rząd wciąż wierzy. Jest nadzieja dla stoczni?

Wyświetlaj:
acomitam / 83.25.146.* / 2008-10-08 06:18
To po ile znów będziemy musieli dołożyć do stoczni? Notorycznie nierentowne zakłady muszą upadać!!! Przecież każdego dnia działania takiego zakładu stajemy się coraz ubożsi. Ale cóż, socjalizm to drogie rozwiązanie ustrojowe, żeby nie powiedzieć ekstrawagancja.
tomin / 83.16.242.* / 2008-10-08 11:54
- pytanie pierwsze - co jest tańsze pomoc czy zasiłki?
- pytanie drugie - z jakiego przemysłu oprócz stoczniowego słynie Polska?
- pytanie trzecie - czy przez pomoc dla stoczni która głównie idzie na pokrycie długów do ZUS i innych instytucji powoduję że jesteśmu naprawdę ubożsi?
Pajchiwo / 2008-10-08 13:43 / Tysiącznik na forum
1. Stocznia upadnie i co się stanie? Zwolnią kilku (może nawet wielu) pracowników, ale zaraz na ich miejscu pojawią się nowe.
Co więcej - jak być może czytałeś - jednym z "planów" jest upadłość i ponowne podniesienie zakładów - to nie zmieni składu załogi. Po "dupsku" dostaną tylko władze związku i managerowie (nie dostaną olbrzymich odpraw tylko duże).
A nawet jak nic na tym miejscu nie powstanie o nie wierzę, że wykwalifikowany pracownik o umiejętnościach pozwalających mu na pracę w stoczni nie znajdzie sobie dzisiaj pracy. To większości nie są ludzie z wyższym wykształceniem - a to oni w Polsce mają największe problemy z pracą. W ostateczności mogą wyjechać za granicę (jak inni na rynku pracy).
2. Polska od ZAWSZE była słynna z tego, że (przytaczam mniej więcej słowa Adama Smitha) niczego istotnego sama nie produkuje. Z krótką przerwą na (delikatnie mówiąc) "poprawiane" statystyki czasów PRL i okres dominacji w produkcji rolnej - ale tego ostatniego przemysłem nazwać nie można.
3. Co za różnica na co idzie? Jak będą pracować w rentownych zakładach nie będzie szło. A co więcej - będzie więcej kasy w budżecie, bo -tym razem jak wszyscy - będą płacić podatki...

Najnowsze wpisy