Mam wrażenie że poręczenie majątkowe w kwocie np. 300 milionów złotych byłoby skuteczniejsze...

A można nazwisko tej pani litościwej ? :) Jak będzie sądzony w Gdańsku to wyjdzie złodziej po 5 latach, jak nic ! Jego żona P. pewnie wystartuje w wyborach na radną. Taki jest Gdańsk. Lubią małpki .

A Marcin P.= kozioł ofiarny będzie zgodził się odgrywać rolę słupa i teraz posiedzi zamiast Cor Donek

"Obrońca Marcina P. zaproponował, aby zamiast środka zapobiegawczego w postaci odosobnienia zastosować poręczenie majątkowe w wysokości wskazanej przez sąd"

Haha! Pewnie! I tak będzie miał przepadnięcie całego ujawnionego majątku na wypłaty roszczeń, co pokryje pewnie max. 30%. więc niech sobie jeszcze sąd przygarnie 200.000 z tej puli jak koleś pryśnie do Brazylii. :-)
Jedyne co P. w tej chwili ma to wolność i organy. Jak zostawi nerki, to będzie się stawiał na wezwania. Wcześniej nie prysnął, bo sprzątał. Teraz nic go już nie trzyma. Jak wysoki sąd kupi tą nawijkę, to można śmiało zakładać Amber Silver i Amber Platinum. ;-)
Panowie politycy będą mieli o czym dalej dyskutować, a pan adwokat przyjmie wypłatę od której nie odprowadzi należnego podatku, bo nikt nie pozna jej rzeczywistej wysokości.

Przecież Marcin P. zlikwidował ponad 300 ml nawisu inflacyjnego