Sabre
/ 2006-01-26 15:56
/
Tysiącznik na forum
Takich dwoje, jak ich troje, nie ma żadnego. Ale czy to będzie Liga Polskiej Samoobrony, Liga Samoobrony Rodzin czy też Blok Ludowo-Narodowy, nie zmienia to faktu, że w razie wyborów czeka ich solidny kopniak. Obaj mogą stracić dużo. Roman Giertych w ostatnich wyborach ledwie dostał się do Sejmu, Andrzej L. może stracić jeszcze więcej – co prawda, szanse na to, że zmieni gustowne paski na solidną kratę są niewielkie (mandat z pewnością zachowa), ale stołek wicepremiera przechodzi mu koło nosa. W koalicję POPiS już chyba nikt nie wierzy, a już najmniej sami zainteresowani. Andrzej zaś zawsze „gotowy do wzięcia odpowiedzialności”... . Co prawda, Wielki Brat zapowiedział ze nie ma miejsca w rządzie dla osoby skazanej prawomocnym wyrokiem, ale przecież jako wielki interpretator może zawsze zmienić zdanie:)