Sarkozy chce ciąć premie bankierom. Grozi G20
Money.pl
/ 2009-09-14 12:36
Gercio
/ 192.138.116.* / 2009-09-14 14:59
Popieram. To nieuczciwe zarabiać takie grube miliony euro. W całej gospodarce powinien być górny próg zarobków. Świat zmieni się na jeszcze lepszy wtedy :)
wolny człowiek
/ 217.153.221.* / 2009-09-14 13:50
Najpierw Banki powinny oddać pomoc publiczną. A potem mogą sobie premie wypłacać nawet w mld usd. Co do socjalizmu, to pewnie sam upadnie tak jak ZSSR. Szkoda tylko że my za to zapłacimy...
TOMASZ54
/ 62.111.155.* / 2009-09-14 13:19
Szanowni!!!!
Wielkimi krokami zbliza sie czas takiego zniewolenia calych spoleczenstw ,że czasy komunizmu,
faszyzmu będą niczym strasznym.
Co straszniejsze,że dzieki prowadzeniu tego procederu przy uzyciu hasel o rownosci, wolnosci
sprawiedliwosci oraz atrakcyjnemu - pozornie wprawdzie- wywaleniu do kosza dotychczasowego
systemu wartosci i pojec cale spoleczenstwa glupieja i nowa sytuacje beda akceptowac
jako prawidlową i normalna.
Dzieje sie tak juz od mniej wiecej 20 lat i skutki tego widza ludzie , ktorzy jeszcze maja wlasne zdanie i rozum. Tych ludzi okresla sie OSZOLOMAMI lub prawicowymi ekstremistami.
Propozycje Sarkozyego to takie kolejne male preludium.
Pils
/ 212.160.172.* / 2009-09-14 12:36
"w sprawie regulacji premii" - niech kolaborant towarzysz Sarkozy lepiej ureguluje własny zegarek. Najlepiej problemy stworzone przez socjalizm i socjliastów takich jak Sarkozy zwalić na raje podatkowe i bankierów, pod tym względem socjalizm przypomina drugą znienawidzoną przeze mnie ideologię: nacjonalizm. Szuka się wrogów, by nakarmić nimi plebs a sobie partyjną kabzę. Stalin i Hitler marzyli o gospodarce sterowanej w całej Europie - czego nie dali rady dyktatorzy przemocą, to osiągną europejscy politycy fałszem i obłudą.
Proponuję kolaborantom, by zajeli się sobą a najlepiej skrócili sobie tydzień pracy z 35 do 20 godzin.
Natter
/ 2009-09-14 15:18
/
Tysiącznik na forum
Ależ pilsenerze co ma socjalizm do upadłych banków To wg twojego rozumowania bankierzy mogą brać tyle kasy i sobie zażyczą?Gdzieś musi być ta granica.Dla nich ideologią jest nie dbać o kondycję banku tylko byleby mieć na swoją wypłatę .No jeżeli kochasz taki kapitalizm to wszystko jest ok.
MME
/ 212.160.100.* / 2009-09-14 14:04
Jeżeli instytucja jest 100% prywatna, nie korzysta z żadnych dotacji, nie ma nic w spólnego z państwem (w tym z państwowymi przedsiewzieciami gospodarczymi) - no problem, niech płaci ile chce i komu chce. Ale najpierw żebranina o dotacje a potem te dotacje wypłacane w formie premii - to juz naprawde bezczelność. Albo zagrywki pieniędzmi klientów na pograniczu faulu. I jak zyski to nasze a jak straty to wspólne. Przykro to powiedziec ale okazuje sie że od pewnego poziomu kasy wiara w dobry ludzki charakter bywa zawodna. Więc jakieś regulacje sa potrzebne
tralalalaabc
/ 193.109.212.* / 2009-09-14 13:19
mogę się założyć, że ci sami "pseudo bankierzy", którzy obecnie dostają po kilkadziesiąt mln USD rocznie, pracowaliby tak samo za kilkaset tysięcy rocznie.
I nie jest prawdą, że odeszliby i otworzyli własny biznes i tam zarabiali miliony. Rynek by się ich usługami tak nasycił, że wynagrodzenia spadłyby bardzo szybko. Poza tym co oni potrafią poza byle jakim zarządzaniem instytucją finansową.
To nie wiedza zrobiła ich ważnymi biznesmenami a pieniądze, oligopol bankowo-finansowy i skala aktywów.
Lysy 25
/ 77.255.153.* / 2009-09-14 12:47
Gdyby bankierzy (a waściwie bankruci-banksterzy) nie wołali pomocy od państwa to teraz nie trzeba byłoby regulowac im premii.
Tyle, ze teraz skakaliby przez okna wieżowców, co byłoby nawet niezłym rozwiązaniem.
Sam chętnie bym popatrzył.