Sawicki z PSL: Zmienić skład RPP
Money.pl
/ 2007-10-29 14:52
profesor
/ 82.139.15.* / 2007-11-05 17:54
tak się zachowuje chłopstwo z pseudodoktoratem, prywata i brak uzasadnienia, no cóz ta elita PSL-u cała do wymiany!
jen
/ 213.238.93.* / 2007-11-05 15:34
Niech Pan Sawicki pójdzie do szkoły a nie do Sejmu. Bredni Sampobrony już słuchaliśmy. A PSL niech ich nie powtarza. Chyba potrzebne jest hasło "Balcerowicz musi wrócić". Jak nie to z taką koalicją PO wejdzie na drzewo
Cudolamacz (Tuskolamacz)
/ 85.195.123.* / 2007-11-01 10:47
To, ze RPP popelnia bledy i to, ze nie trzeba sie spieszyc z Euro, to fakty i nie ma co z nimi polemizowac. Sawicki jednakze chcialby obsadzic stanowiska RPP swoimi ludzmi, to tez jest fakt.
Aqsiek
/ 83.14.226.* / 2007-10-30 18:46
Patrzcie ,żaden baran z PO czy LiD nie krzyczy,że to jest zamach na niezależność Banku Centralnego.Gdyby to powiedzial ktoś z PiS ,chocby sprzątaczka biura,to elyty dławiłyby się z oburzenia łącznie z bartoszewskim,geremkiem,michnikiem i mazurem z USA.
I to wlaśnie jest MANIPULACJA !!!
Ryniu 100
/ 83.14.232.* / 2007-10-31 14:20
Szczera prawda. Kiedy Kali ukraść to dobrze, kiedy Kalemu ukraść to źle :). Taka to moralność GWelyty.
bardzo maly eksporter
/ 83.10.155.* / 2007-10-29 14:52
Jesli to pomoze w oslabieniu zlotego i ocali eksporterow to czemu nie. Kto mi wytlumaczy, ze jest inflacja, kredyty coraz drozsze, ceny coraz wyzsze a zloty taki mocny !??
Wszyscy eksporterzy piszcza i traca, nasze towary coraz mniej konkurencyjne bo drogie, inwestorzy mowia ze Polska coraz mniej atrakcyjna bo coraz drozsza. Czy to ma pomoc naszej gspodarce i worzeniu miejsc pracy ?
Magilla
/ 87.205.65.* / 2007-10-29 17:40
Stopa procentowa banku centralnego jest funkcja inflacji. Jesli ktos tego nie dostrzega, to powinien poczytac podreczniki dla studentow 2. roku ekonomii a nie udzielac wywiadow radiowej "JEDYNCE".
xea
/ 145.237.50.* / 2007-10-31 11:17
ty chyba na tym 2 roku ekonomii to na dobre utkwiłeś
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.