Jak dlugo jeszcze musimy sluchac tych bredni i tej propagandy sukcesu?
Zwróccie panstwo uwage Irlandia, kiedys wzór tuskowski dla Polski, wróza az 3 lata na stabilizacje i to dopiero po wsparciu UE, Angli i USA.
Moja rada i z wielka troska zyczenie, bo nikt nie widzi i nie chce słuchać glosu rozsadku czy opamiętania przed zagrozeniem a Polska ostatnie 3 lata to tylko nieustanne katastrofy:
w prawdzie wielki kryzys Argentyny to już zaszlosc i nie ma nic wspólnego lub nie zostala A. poturbowana w tym obecnym kryzysie swiatowym, tak jak USA, UE czy nawet POlska. Na naszymeuropejskim
podwórku niestety gromadza sie czarne chmury zapoczatkowane przez Islandie, Grecje, Irlandie a teraz dobija i dojrzewa do bankructwa Portugalia. Portugalia wciagnie za soba zaraz Polske, jak domino czy
lancuszek uzaleznienia. Najgorsze jest to, ze nieuchronnie POchlaniana stoi na krawedzi przepasci i zapasci w kleszczach letargu gospodarczego, niby nasza ale jednak ta ich POlska Tuska. Ta wyblakla wirtualnie stworzona manipulacjami, spekulacjami czy oszustwami przy pomocy mediów a zwlaszcza GW, niby zielona wyspa omamila i oszukala caly naród a wielka dziura bidzetowa czy gigantyczny dlug publiczny staly sie za przyczyna propagandy sukcesu, pijaru wizerunkowego i sztucznie wylacznie dla celów partykularnych socjotechniki, tylko dla utrzymania sie przy władzy wymyslona wojna
polsko-polska, która nie leczy lecz rozdziera rany. Na równi z Bulgaria i Rumunia POlska stoi u progu bankrutów Europy, co nastapi juz latem 2011 r. Az strach pomyslec, co bedzie z nami i jak blado wypadniemy z Euro2012 wraz z borykajaca sie z bieda Ukraina. Niestey wybory parlamentarne za rok nawet przy odsunieciu PO od wladzy nie zmienia wcale tej fatalnej sytuacji, bo niepowetowane szkody nie dadza naprawic sie nawet przez 2 pokolenia. Najpierw trzeba będzie przywrócic stabilizacje kraju, uzdrowic panstwo i pobudzic rozwój, co bedzie okropnie trudne, bo taki balast ruszyc zaraz i natychmiast nie podobna. Jedyny ratunek to nadzieja wcześniejszych wyborów, moze na wiosne, bo ten rzad nierzadu i zaniechan nie rzadzi lecz administruje i to nieslychanie nieudacznie oraz wbrew i ze szkoda dla narodu.

Polska ma tylko 20% udziałów w Bankach. Żadne NORMALNE Państwo nie doprowadza do takiej sytuacji.

Autorem tego zajścia jest Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Dziękujemy Haniu =)

''PO'' MA CORAZ MNIEJ POPARCIA ! /SCHETYNESCU NAUCZ SIĘ LICZYĆ ! /A PROPOS --CZY SZWAGIER SCHETYNESCU WYGRAŁ TEŻ ???????????????????????????????????

Po za Gdańskiem to jeszcze po nic nie wygrało a miało wkopać pis w glebę. p. Schetyna trochę pokory się przyda czy poczeka p. aż wyborcy wbiją was w glebę.

Miny wasze ,politycy z PeŁo już są nietęgie bo czujecie ,że to już niedaleko ,przyjdzie czas rozliczeń waszego psucia i niespotykanego dotychczas zadłużania kraju (6 mln zł. na godzinę , około 150 mln zł. na dobę ...), wystarczy ,że PiS zmieni strategię bądź straci na znaczeniu i już wyjdzie na jaw ,że nie macie realnego programu ,że jesteście partią bezpłciową ,bezideową , składającą się z darmozjadów,nieudaczników i zwyczajnych cwaniaczków ,którzy rozkradają co tylko jeszcze się da... . Typowy PeŁo-wiec to Beata Sawicka ,zwykła cichodają ogarnięta żądzą sexu i kręcenia lodów ,w tym także agentowi Tomkowi... .

A w naszej republice bananowej jest ich pod dostatkiem. Boskie Tusku obiecało że zwiększy dostawy. Jak zabraknie kasy to się coś tam jeszcze sprzeda (może coś jeszcze zostało). A jak nie to oskubie się system emerytalny - no może nie, on już jest oskubany.

Nie r-r-r-r-óbmy Towarzysze polityki, budujmy mosty, budujmy Towarzysze d-r-r-r-r-ogi i mosty i nie zadluzajmy Towarzysze samorzadów. Nie r-r-r-r-óbmy sobie jaj z wyborców.

Zostawmy Towarzysze robienie polityki i zadłuzanie rządowi.

Nie pasuje aby z ust Marszałka Sejmu padały takie bzdury. Widać że Marszałek Sejmu to osoba z PO, reprezentująca interesy PO. Wstyd.

Pan Marszałek, chyba żyje w innej rzeczywistosci, jak można powiedzieć, że "Polacy wybrali nową Polskę" kiedy wybierających była mniejszość. Moim zdaniem trzeba, jak najszybciej zmienić zapis konstytucji, który mówi o prawie do głosowania, na obowiązek , a wówczas wyjdzie obraz Polski jaką wybiorą jej mieszkańcy. Obowiązek uczestniczenia w wyborach, wcale nie jest w konflikcie z demokracją. Obywatel musi mieć obowiązki, a nie tylko prawa. Nie uczestniczenie w wyborach takiej liczby uprawnionych do głosowania, jest niczym innym jak pokazaniem czerwonej kartki rządzącym. Mówienie, że jest to coś innego jest bzdurą, żeby nie określić dosadniej.