Tych pytań powinno być znacznie miej. 150 to za dużo. Przecież po trudnych studiach prawniczych to mamy samych geniuszy, którzy wiedzą wszystko najlepiej. Po co w ogóle aplikacja. Niech wszyscy się wpiszą na listę adwokatów a rynek zweryfikuje kto się nadaje a kto nie. Można postawić tezę dalej idącą po co notariusza adwokat czy radca prawny ma mieć wykształcenie prawnicze. Jest wielu znakomitych prawników samouków, którzy znają się na prawnie nie gorzej niż dobry notariusz czy radca. Tu wolny rynek wszystko oceni i zweryfikuje, Aplikacje są całkowicie niepotrzebne. Wiwat wolny rynek.