Tusk nie wie co się dzieje w komisji ci cyrkowcy z PO robia co chcą czyli wynika z tego ze Sekuła to watażka działa na własną rękę, bez porozumienia z pryncypałem Tusk to moze powiedzieć mocherowcom a nie obserwatorom życia politycznego wierze w to jak w cud

Platforma rozpaczliwie próbuje się wyłgać - walczą o przetrwanie- o immunityte i łatwe pieniążki - ONI JESZCZE NIE WIEDZĄ ŻE TAK CZY TAK- SĄ POLITYCZNIE MARTWI
Za przeciek w aferze hazasdowej Słońce Pery czeka odsiadla w ponurym pierrdlu, a to oznacza KONIEC PełO

mnie jeszcze jedno bulwersuje P.Marszałek Stefaniuk twierdzi że nie wiedział o głosowaniu o wykluczeniu owych posłów z komisji . to jak się ma do tego regulamin sejmu który przewiduje cytuję " O terminie i porządku dziennym posiedzenia komisji zawiadamia się członków komisji, Prezydium Sejmu, Najwyższą Izbę Kontroli, Komitet Integracji Europejskiej oraz zainteresowane organy państwowe. Zawiadomienie członków komisji powinno nastąpić co najmniej na 3 dni przed posiedzeniem komisji, na zasadach i w trybie określonych przez Prezydium Sejmu, chyba że posiedzenie zwołane zostało w wyniku decyzji podjętych na posiedzeniu Sejmu." albo była ściema

tak panie Przewodniczący gdyby było "świadkiem w sprawie" to zgoda ale brzmi ten paragraf inaczej i to mnie utwierdza w matactwie!

Sejmowi prawnicy to funkcjonariusze chodzący na pasku Donalda Tuska i Bronka Komorowskiego. Wydają opinie skrajnie odmienne i wzajemnie siebie wykluczające. Falandyzacja prawa to pikuś w odniesieniu do tego co Ci ludzie wyprawiają. Polska nie będzie praworządnym krajem jeżeli biuro prawne przy organie ustawodawczym dowolnie to prawo interpretuje. Fundamenty naszego państwa za rządów Platformy Antyobywatelskiej rozsypują się jak domek z kart. Według Tuska państwo to Słońce Peru, a prawo musi być zawsze i bezwzględnie po stronie jego formacji. Donek nie zdaje sobie tylko sprawy, że wcześniej czy później przestanie byc premierem i odpowie za wszystkie kwestie związane z łamaniem prawa. Może za kratkami perspektywa spojrzenia na rzeczywistość powróci ślicznemu chłopcu z telewizji do normy? I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam

Są dwie możliwosci:
1. Ktoś chce zrobić z kogoś durnia.
2. Ktoś na polityczne potrzeby i nie za darmo oczywiście stworzy opinie na życzenie, nawet sprzeczne.
Podobnie sytuacja wygląda z zyczeniowymi sondażami popracia dla PO.
Osobiście stawiałbym na dwójkę. Naczelnicy i szefowie z BAS nie dostrzegają sprzeczności tam gdzie zauważy je nastoletnie dziecko. Szkoda słów.