Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Senyszyn: Kobiety nie chcą parytetów, bo są zazdrosne

Senyszyn: Kobiety nie chcą parytetów, bo są zazdrosne

TomKs / 83.14.199.* / 2010-02-18 14:24
A może nie chcą, bo są mądrzejsze niż feministki?
Co do zasady: Wszelkie tego typu rozwiązania to nic innego jak dyskryminacja, bo ogranicza dostęp jakiejś grupie do czegoś. Czy wypada walczyć z dyskryminacją za pomocą dyskryminacji?
Polska konstytucja gwarantuje równość płci i inne ustawy nie są konieczne. To prawda, że jest mniej kobiet w polityce (policji, górnictwie, budownictwie itp), ale nie wynika to z ustaw, tylko niechęci kobiet do udziału w tych dziedzinach życia i pracy. Są w polityce kobiety, czego p. Senyszyn żywym przykładem i radzą sobie całkiem nieźle. Jedna była nawet premierem, drugą typowano na prezydenta. Czyli: jak chcą, to mogą. Po co więcej kombinować?

PS.
W Polsce istnieje bodaj jedna ustawa wprowadzająca nierówność kobiet i mężczyzn, jest to przepis o wieku emerytalnym. Czemu żadna feministka z tym nie walczy? Jak równość, to równość, nie?

Najnowsze wpisy