warren buffet
/ 2006-11-27 22:29
/
10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
"Gra na giełdzie jest ekscytująca i często wywołuje u amatorów uczucie podniecenia. Amatorzy traktują transakcje jak bilet do kina lub na zawodowy mecz baseballa. Jest to jednak o wiele bardziej kosztowna rozrywka. Nie mozna sie wspinać na szczyt ekstazy, rownocześnie zarabiajac pieniadze. Gra na bazie emocji jest wrogiem sukcesu. Chciwość i strach mogą w kazdej chwili spowodować twoja porażkę. Powinienes kierować sie własnym rozumem, a nie emocjami. Inwestor, ktory z powodu zyskow traci głowę, przypomina adwokata, zaczynajacego obliczac swoje honorarium w trakcie procesu. Natomiast inwestor pokonany przez straty przypomina chirurga, mdlejacego na widok krwi. Prawdziwy profesjonalista nie ekscytuje sie nadmiernie z powodu zwycięstw lub strat"
"Przegrywający jest gotów rostrzaskać głowę o mur - gdyby utrzymał dłużej pozycję, mogłby zarobić małą fortunę na zmeinie trendu. Odwrocenie trendu ma miejsce w tym, a nie innym momencie, poniewaz wiekszosc nieudacznikow zachowuje sie w podobny sposob. Kieruja sie przeczuciami, a nie rozsadkiem. Ludzkie emocje sa bardzo podobne, bez wzgledu na poziom kultury czy wyksztalcenia. Przestraszony inwestor z wilgotnymi dłońmi i mocno bijacym sercem czuje to samo, niezaleznie od tego czy urodził sie w NY, czy Hongkongu, i czy ma za sobą 2 lub 20 lat edukacji..."
"Na giełdzie marzenia są luksusem, na jaki nikt nie moze sobie pozwolić. Jezeli twoje transakcje opierają sie na marzeniach, lepiej wydaj pieniadze na psychoterapeute..."
"Inwestowanie na bazie emocji jest wyniszczajace. Jezeli przejrzysz zapisy swoich transakcji, zorientujesz sie, ze najwieksze straty lub ich serie sporowowaly twoje proby wyjscia z "dolka". Dobry system zarzadzania pieniedzmi przede wszystkim trzyma cie z dala od "dołka".