Maks_
/ 2009-09-18 13:43
/
Tysiącznik na forum
wkurzające jest to, że Europa czerpała garściami z Polski przez wieki, a my to wszystko
dokumentnie przegrywamy... konstytucja 3 maja, ale także czasy współczesne... zatrzymanie
ruskich przed pochodem na zachód w 1920, enigma, polski ruch oporu, upadek komuny... A
jest tak, że wojna 1920 to wojenka lokalna, o tym kto ruszył enigmę, bez której byłoby
różnie, nikt na świecie nie wie, ruch oporu to Francja, a upadek komuny to mur... nie
wspomnę o epizodach, których były setki.. np. zatopienie Bismarcka - symbolu szwabskiej
floty i roli polskiego Pioruna w tej histori... Roli absolutnie kluczowej.. Nigdzie w
angielskich źródach mowy o tym nie ma, bo cała flota brytyjska na morzu, a tu mały polski
okręcik związuje w walce największy pancernik świata na kilka godzin, przez co angole
znają jego pozycję i w efekcie udaje im się go dorwać zanim ten dojeżdża do Francji.... a
cały dinks polegal właśnie na tym, że nie wiadomo było, gdzie Bismarcka szukać...
i tak dalej...
Zbynek, takich przykładów jest pełno... kwestia jest w tym, że nikomu na promocji Polski i jej zasług nigdy nie zależało i nie zależy... z drugiej strony żydzi zbudowali swoją tożsamość na holocauście... francuzi na ruchu oporu... angole, że zwyciężyli III Rzeszę... i nawet czesi, że walczyli w Anglii (vide film "Ciemno-niebieski świat" - czy naprawdę żadnego filmowca w Polsce nie stać by nakręcić film o polskich lotnikach...?).