lciesiel
/ 2008-01-29 15:55
/
Bywalec forum
Urzędasów po prostu jest za dużo.
Od kilku dni słychać tylko, co kto powinien mówić, komu, kiedy, a dlaczego nie powiedział, a kto powinien zadzwonić, itp.?
Czy tym się kochana "władzuchna" powinna zajmować?
Procedury sa potrzebne, owszem - ale jeżeli ludzie zaczynaja myśleć - nie jak dobrze pracować i podejmować dobre decyzje - tylko: czy działam zgodnie z procedurą - to sytuacja jest taka, jak ostatnio: w sumie nic się dzieje - a wszyscy maja pełne ręce roboty.