Laicki2
/ 213.208.85.* / 2008-05-07 12:21
Przecież to czysta demagogia i mydlenie oczu.Jedno wyklucza drugie,bo skoro chcemy być proaktywni w NATO,
będziemy robić,co nam NATO każe,czyli obrazimy Rosję,Chiny,Świat Arabski itp.,jaki tutaj jest nasz interes narodowy?Skoro zgadzamy się na traktat lizboński,wykluczamy,a raczej rozcieńczamy swoją suwerenność,czyli gdzie indziej będą decydowane kierunki naszej polityki zagranicznej,więc nie potrzeba nam MSZ.
Czego nauczył się Pan Minister w Wielkiej Brytanii?Bo oni
przynajmniej dbają o własny interes narodowy,a my znowu pchamy się w kolejne struktury superpaństwa.Teraz nazywa się to Unia Europejska,kiedyś był to ZSRR.Ja od tych zmian dostaję zawrotu głowy,a ci co bili brawo czerwonym,teraz biją brawo jednoczącej się Europie,dla nich bez różnicy komu klaszczą,kto im płaci.