skotan

norbi32 / 2007-12-08 19:13
Przed rokiem zgasła biopaliwowa gorączka, która
windowała kursy spółek. Wystarczyło tylko
poinformować o stosownych planach. Informacja o
podpisaniu przez ministra finansów przepisu
mówiącego o istotnym zmniejszeniu tzw. ulgi
akcyzowej, związanej z produkcją i sprzedażą
biopaliw, zakończyła hossę na akcjach spółek z GPW
kojarzonych z tym biznesem. Chodzi przede
wszystkim o Elstar Oils i Skotan. Jednak biopaliwa
to wciąż bardzo perspektywiczny biznes. Rynek ten
ruszy od przyszłego roku. Wraz z odrodzeniem mogą
poprawić się finanse spółek z branży.

Ubiegłoroczna decyzja ministra finansów o
obniżeniu ulgi akcyzowej ograniczyła opłacalność
produkcji biokomponentów. Podobnie jak w przypadku
bańki internetowej sprzed lat, inwestorzy na
początku zbyt optymistycznie ocenili szanse na
zyski. Warto jednak uświadomić sobie, że na razie
dodawanie biokomponentów do paliw jest dobrowolne.
Firmy dodają je do paliwa głównie dlatego, że
wiąże się to z otrzymaniem ulgi w podatku
akcyzowym. Obecne zwolnienie nie rekompensuje
jednak zwiększonego kosztu produkcji
biokomponentów w porównaniu ze standardowym
paliwem.

Od przyszłego roku dozowanie biokomponentów będzie
obowiązkowe (wynika to z polskiej ustawy o
biopaliwach, a także z dyrektyw unijnych).
Minister gospodarki ustalił w połowie tego roku
minimalną stawkę procentową dodatku biokomponentów
w paliwie — 3,45 proc., według tzw. wartości
energetycznej. Faktycznie oznacza to, że od
początku 2008 r. dodatek etanolu w paliwie
benzynowym wyniesie ponad 5 proc., a w dieslu
około 4 proc. estrów. Faktycznie otwiera to rynek
biopaliw na nowo. W Niemczech już do tego doszło.
Na przykładzie zachodnich sąsiadów można oceniać,
że od przyszłego roku popyt na biokomponenty
zwiększy się zdecydowanie. Dodatkowo
niewykluczone, że nowy rząd z powrotem zdecyduje o
zwiększeniu zwolnienia akcyzowego na czysty
bioester. Jeśli do tego dojdzie, rynek biopaliw w
2008 r. czeka prawdziwa hossa.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy