obcy
/ 194.0.186.* / 2008-02-06 10:31
Polska Niemcy USA, więc posredni kontakt duży.
Ale gdyby tak przestać patrzyć na USA z trwogą i nadzieją na poprawę, tylko uznać, że się "kończą" i zacząć działać przy tym założeniu. Europa, Chiny, Indie ze strachem patrzą co to się w Ameryce dzieje na rynku zbytu ich największym, a nikt nie patrzy na poprawiającą sie sytuację bytową krajów wschodnioeuropejskich, na wzrost zamożności obywateli Chin. Pogodzić się z recesją i szybko się "prze segmentować" na nowe rynki.