Forum Polityka, aktualnościKraj

SLD rusza na wojnę z religią w szkołach

SLD rusza na wojnę z religią w szkołach

Money.pl / 2010-09-01 15:25
Komentarze do wiadomości: SLD rusza na wojnę z religią w szkołach.
Wyświetlaj:
mamu$Qa / 62.148.84.* / 2010-09-07 08:04
Przeecież nikt nikogo nie zmusza do chodzenia na lekcje religi w naszej szkole zawsze na początku roku rodzice podpisują oświadczenie czy dziecko będzie chodzic na lecje religi i tyle - ci którzy nie chcą posyłac dzieci nie posyłają i tyle ale jakoś lekcji etyki czy innej religi się nie proponuje bo szkoła oszczędza na kosztach:-( niech SLD nie przesadza coś im poszło na mózg i zapomnieli o co walczyliśmy z komunka - czy im tez na tym zależy żeby odbierać i zabraniać dzieciom dostępu do nauki o Bogu? Przecież to Rodzice chca w większości aby ich dzieci chodziły jednak na religię - jeszcze nikomu nie zaszkodził udział w religi. A jeżeli chodzi o procentowe ujęcie 72% religia a 2,4 etyka to nie wina religi tylko systemu czemu nie wykształcił etyków? i czemu szkoły ich jakoś nie przyjmują do pracy? bo im sie to nie opłaca - he he . Uczniowie, którzy nie chodzą na religię mają lepiej bo mają tak naprawdę dwie godziny mniej nauki i nie musza się uczyć etyki której nie ma w szkołach - tyle w temacie.
ździcho / 77.254.53.* / 2010-09-07 17:24

niech SLD nie przesadza
coś im poszło na mózg

SLD nie ma mózgu.
ździcho / 77.254.53.* / 2010-09-07 17:19

Przeecież nikt nikogo nie zmusza do chodzenia na lekcje religi w naszej szkole zawsze na
początku roku rodzice podpisują oświadczenie czy dziecko będzie chodzic na lecje religi i
tyle - ci którzy nie chcą posyłac dzieci nie posyłają

Ciekawa ta wasza szkoła. W naszej było (a może jest nadal, nie wiem, bo moje pociechy już wyfrunęły) tak, że rodzic innowierca (niekatolik) musiał przedłożyć dyrekcji szkoły zaświadczenie od swego przywódcy religijnego (tak go nazwijmy) zaświadczenie o tym , że jego dziecko przynależy do religii takiej to, a takiej (niekatolickiej) i na tej podstawie dziecko zostało zwolnione z zajęć religii. Ja napisałem takie zaświadczenie sam od siebie (jesteśmy agnostykami a nasze dzieci nieochrzczone w kościele) i zostało odrzucone przez dyrekcję względami wyżej opisanymi. Kolega doradził mi, żebym zaskarżył decyzję dyrektora i ze sprawa jest do wygrania, ale ze względu na dobro dziecka ustąpiłem i na religię chodzić musiało. Suma sumarum dzieci wyszły ze szkoły z trójkami z religii oraz piątkami i szóstkami z pozostałych przedmiotów, tak więc średnie i tak oscylowały wokół piątki. Gdyby jednak religia zagroziłaby promocji mojego dziecka do następnej klasy, o to wtedy zrobiłbym dym. Skończyłoby się w Strassburgu. Niech mi nikt nie mówi o wolności wyznania w Polsce.
Botycki / 79.191.11.* / 2010-09-08 09:56
Tobie się "ździchu" portale pomyliły. Poszukaj czegoś typu; baśnie lub science-fiction. Tam będziesz mógł dać upust swojej fantazji i polotowi literackiemu. W Money nikt w twoje p******* nie uwierzy. Poza tym: którz to jest agnostyk? Pewnie ochrzczony katolik, który obraził się na księdza i jemu na złość nie bedzie chodził do kościoła i jemu na złość nie ochrzci swoich dzieci. Jestem w stanie zrozumieć kogoś wychowanego np. w prawosławiu, ale ludzie twojego pokroju budzą we mnie odrazę. To nic innego jak wygodnictwo.
też agnostyk / 77.242.232.* / 2011-04-07 06:41
W dużym skrócie, agnostyk to osoba, która uważa, że nie ma dostatycznych dowodów za istnieniem lub przeciw istnieniu Boga/bogów/bogiń, w odróżnieniu od ateisty, który twierdzi, że Boga nie ma. Można jeszcze być teistą tj. wierzyć, że Bóg stworzył wszechświat i ingeruje w jego losy (czyli praktycznie wyznawcy wszystkich istniejących religii są teistami) lub deistą czyli osobą uważającą, że Bóg stworzył wszechświat ale nie ingeruje w jego losy. Więcej na ten temat można znaleźć w pierwszym rozdziale książki Richarda Dawkinsa pt. "Bóg urojony".

Co do portali to bardzo dobry jest racjonalista.pl o tej tematyce.

I jeszcze pisze się "któż", a nie "którz" :-)
Anonim z manufaktury / 87.251.238.* / 2010-09-07 09:20
W Konstytucji art.53 ust. 7 stanowi :
" Nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawnienia swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania."

Więc podpisywanie w SZKOLE PUBLICZNEJ przez rodziców oświadczeń, o których mowa powyżej, jest niezgodne z Konstytucją.

Są szkoły prywatne, są także szkoły prowadzone przez Kościół czy inne organizacje bądź wyznania i tam jest miejsce na lekcje religii.

Poza tym w każdej parafii jest przeważnie dom parafialny i wiele lat temu moje dzieci chodziły na religię do takiej sali katechetycznej w domu parafialnym przy kościele.
Jak pamiętam, to uczęszczanie na takie lekcje, było dla moich dzieci czymś ważniejszym i piękniejszym , niż nauka w szkole.
Pozdrawiam
Botycki / 83.7.39.* / 2010-09-02 14:34

Posłanka Lewicy Katarzyna Piekarska podkreśliła, że obecnie religia jest nauczana w 72 procentach szkół, a etyka - w 2,4 procentach. Piekarska dodała, że na wynagrodzenie dla nauczycieli religii wydaje się rocznie pół miliarda złotych.

Ana wynagrodzenie dla nauczycieli etyki bedzie sie wydawalo mniej? To nie jest zaden argument. Tak naprawde to SLD chce stworzyć w Polsce wielowyznaniowy tygiel celu osłabienia religii rzymkokatolickiej. Zapominają jednak o tym, ze Polska jest krajem rzymskokatolickim poczawszy od chrztu Polski w 966 roku, a nie wielowyznaniowym, jak sie niektórym młokosom zdaje. A może nie chca o tym pamietać.
Anonim z manufaktury / 87.251.238.* / 2010-09-07 09:40
Może nie zawsze tak było, jak się Panu wydaje , na poparcie tego przytaczam poniższe dane :

"Narodowości według spisu z 1931 r. (samookreślenie według używanego języka)[11]

1. Polacy – 68,9%.
2. Ukraińcy – 10,1%.
3. Żydzi – 8,6%.
4. Rusini – 3,8%.
5. Białorusini – 3,1%.
6. Niemcy – 2,3%.
7. "tutejsi" – 1,8%.
8. Rosjanie – 0,4%.
9. inni – 1%."
Tu są tylko wymienione narodowości, niestety nie mam danych odnośnie wyznawanych religii.

Zapewne , zdarzało się, że wśród Żydów byli wyznawcy innej religii niż judaizm, i wśród Polaków wyznawcy innych religii, niż rzymskokatolicka.

Nasz kraj był na przestrzeni dziejów tyglem narodowości i religii, i były takie piękne czasy, gdy Polska słynęła z tolerancji religijnej.

Pozdrawiam
Botycki / 79.191.11.* / 2010-09-08 09:59

2. Ukraińcy – 10,1%.
3. Żydzi – 8,6%.
4. Rusini – 3,8%.
5. Białorusini – 3,1%.
6. Niemcy – 2,3%.
7. "tutejsi" – 1,8%.
8. Rosjanie – 0,4%.
9. inni – 1%."

A czy ktoś ich tu zapraszał? Tolerancją jest to, ze nikt ich stad nie wypędza. Ale mają podporzadkować się, a nie panoszyć i narzucać rdzennym Polakom swoje przekonania.
ździcho / 77.255.44.* / 2010-09-01 23:19

Poseł Iwiński argumentował że Polska narusza Europejską Konwencję Praw Człowieka, bo w praktyce nie gwarantuje wolności wyznania.

Tadeusz Iwiński przypomniał argumentację Trybunału w Strasburgu, że umieszczenie na świadectwie i wliczanie do średniej oceny z religii stawia w gorszej sytuacji uczniów, którzy ocen z religii nie mają.

Tutaj racja. Nie wiem czy (jeżeli tak, to jak)jak to się wlicza do średniej, ale jak z pałą z religii uczeń musiałby repetować klasę, to coś tu jest nie tak. Zakrawałoby to na tępienie niekatolików. Z tym, że SLD przesadza z całkowitym usunięciem religii ze szkół. Przecież mogliby na lekcje religii uczęszczać ci uczniowie, których rodzice wyraźnie sobie tego życzą. Chyba, ze SLD chce po prostu tępić katechetów.
Pilsener / 2010-09-01 19:59 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Religia w szkołach to kolejny relikt komunizmu (smutna spuścizna po czasach, gdy ideologia i partia była najważniejsza) i jeśli chcemy się uważać za kraj demokratyczny to powinniśmy zrobić z tym w końcu porządek, rozdział ideologii od państwa to jeden z fundamentów demokracji.
gdhgsdgh64 / 195.117.16.* / 2010-09-01 18:51
Za chwilę w Polsce nie będzie gazu i prądu - przynajmniej po rozsądnych cenach, inflacja poszybuje w górę, bezrobocie wzrośnie, itd. a dla SLD najważniejsza będzie walka z religią w szkołach. To jest dopiero ciemnogród ...
ml22 / 86.111.110.* / 2010-09-01 18:15
Nareszcie, a już myślałem, że nie doczekam takich dni.
jon_bon_jovi / 20.133.40.* / 2010-09-01 17:42
Ciekawe jak te wszystkie lewaki beda spiewac jak islam stanie sie religia dominujaca w Polsce? I ciekawe co powiedza rodzice swoim dzieciom gdy ich muzulmanscy koledzy ze szkoly beda pluc im do jedzenia za to ze nie poszcza podczas ramadanu (co wydarzylo sie juz w Niemczech)?
double agent sc / 173.32.52.* / 2010-09-01 19:08
Bardzo ciekawie zinterpretowałeś ten problem. Muszę cię poprzeć. Czyli wychodzi na to: Utrzymać religię w szkołach! W sprawach religijnych nie ma demokracji! Nie można mieć dwóch Bogów ani interpretować Boga na dwa różne sposoby! Skoro Muzułmanie nigdy nie postępowali demokratycznie w kontaktach z chrześcijanami więc my musimy sie temu oprzeć bo po prostu przegramy. Nie ma tolerancji dla Muzułmanów! SLD nie rozumie tego problemu! Islam jest jedyną religią, której trzeba się opierać. Wszystkie inne są dobrymi religiami. Zagrożenia Islamem w Polsce oczywiście nie ma ale za 20 lat, zakladając że Polska będzie w średniej europejskiej, zagrożenie Islamem w Polsce stanie się faktem. SLD jest partią, która na dobrą sprawę nie powinna istnieć. Zbyt duża jest tam koncentracja obiboków, kombinatorów, nieuków, ludzi bez twarzy i innych szumowin. Ale to jest już inną sprawą i wykracza poza omawiany temat.
konkac / 188.33.36.* / 2010-09-01 19:52
Boisz się o religię katolicką? Czy wierzysz, że mogłaby ona zniknąć z areny wielkich religii tego świata? Osobiście nie jestem katolikiem i patrząc na to co się dzieje, to po prostu spełniają się proroctwa biblijne dotyczące naszych czasów(Mateusza24,Apokalipsa fragmenty o WIelkim Babilonie). Niebawem rządy świeckie będą dążyć do usunięcia religii jest to pewne. Religia jest winna ogromu niewinnej krwi, która była przelewana za czasów inkwizycji i ciągnie się to do dnia dzisiejszego. Bóg Ojciec po prostu jej nie aprobuje dlatego też pozwala jej upaść. Proszę przeczytać 2Tymoteusza 3:1-5, 24roz ew. Mateusza i znaleźć się w tych czasach. "Upadł Wielki Babilon...wyjdź z niej mój ludu". Pozdrawiam
ździcho / 77.255.44.* / 2010-09-01 23:33

Niebawem rządy świeckie będą dążyć do usunięcia religii jest to pewne.

Zainteresowałeś mnie (całym swoim komentarzem, ale szczególnie tą wypowiedzią, którą cytuję). Dlaczego niby rządy świeckie miałyby dążyć do szkodzenia religii? Przecież ona im ani pomaga, ani przeszkadza. Możesz napisać, coś więcej? Tym bardziej, że te fragmenty pisma świętego (przeczytałem) nijak nie przystają do siebie (przynajmniej ja nie widzę związku między nimi, chociaż 2Tymoteusza to kubek w kubek to, co dzisiaj ludzie wyprawiają, ale co to ma do upadku Babilonu, który już nie istnieje od tysięcy lat?).
Religia jest winna ogromu niewinnej krwi, która była przelewana za czasów inkwizycji i ciągnie
się to do dnia dzisiejszego.

Ale która? Rzymskokatolicka, czy religia tak w ogóle? 2Tym ma sens, ale nie widzę go w kontekście atakowania religii przez polityków. Skrobnij coś wiecej, bo mnie zaintrygowałeś. Pozdrawiam.
tade / 83.2.33.* / 2010-09-01 16:29

Lewica zapowiada złożenie wniosku o informację dotyczącą możliwości nauczania etyki w szkołach

czyli wraca przymus nauk politycznych teraz to etyka czyli kilkadziesiąt tysięcy etatów dla swoich działaczy
buc_pucybut / 2010-09-01 16:03 / Tysiącznik na forum
Walczymy z czymś co naszemu przyszłemu koalicjantowi jest na rękę normalne zachowanie czerwonych POpezeperowskich czerwonych ....
janiszek72 / 2010-09-01 15:50 / Tysiącznik na forum
Zapewne SLD wygra tę batalię, ponieważ choremu tuskowi, jak tlenu potrzeba większości parlamentarnej do przeforsowania swoich spóźnionych "planów reformatorskich" opartych w głównej mierze na pomysłach ekipy Jarosława Kaczyńskiego. Wywoływanie wojny z Kościołem będzie kluczowym elementem, który spowoduje otwarcie oczu i wybudzenie z głębokiego letargu wielu biskupów i kardynałów, którzy w chwili obecnej przybrali retorykę wierną szopenfeldziarzom. Wydarzenia, które miały miejsce 30 lat temu będą namiastką tego, co będzie się działo niebawem w Polsce. Walka o wizję przyszłości, o korzenie, o fundamentalne wartości jest potrzebą dzisiejszych czasów. Z pomocą Ducha Świętego nastąpi ostateczne oczyszczenie tej pięknej krainy, którą bez cienia wątpliwości jest Najjaśniejsza RP. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam
ździcho / 77.255.44.* / 2010-09-01 23:38

Wywoływanie wojny z Kościołem będzie kluczowym elementem, który
spowoduje otwarcie oczu i wybudzenie z głębokiego letargu wielu biskupów i kardynałów, którzy w
chwili obecnej przybrali retorykę wierną szopenfeldziarzom.

Jakiej wojny? Przecież od kiedy PiS wypadł z gry, kościół odtąd (co prawda nieśmiało, ale jednak) układa się z lewicą. Przynajmniej mnie się tak ostatnio zdaje.
rikui / 91.215.104.* / 2010-09-01 18:58
Masz rację, ale kogo to interesuje?
ghj / 83.31.145.* / 2010-09-01 15:41
lewaki istnieja tylko dlatego że krytykuja religie...
man13 / 2010-09-01 15:36 / Tysiącznik na forum
W ramach cięć budżetowych rząd powinien skasować religię ze szkół.
buc_pucybut / 2010-09-01 18:08 / Tysiącznik na forum
ja bym prędzej skasował 11% urzędników co dodał Rudy
Pilsener / 2010-09-01 20:06 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A ja bym skasował jedno i drugie oraz zlikwidował kartę nauczyciela i zapędził w końcu belfrów do pracy a odgonił ich od polityki.
maxymili / 2010-09-01 15:25 / Tysiącznik na forum
Po co komu taka zmiana? Szkodzi komuś że jest w szkole religia? Cierpi z tego powodu? Nie ma już większych problemów w Polsce? O, to faktyczni mamy super.
jwaledz / 85.128.22.* / 2010-09-01 20:08
Oj w Polsce jest zdecydowanie dużo wiecej problemów.
Jednak religia w szkole również jest według mnie problemem. Mówie to z całkowitym przekonaniem. Bo sam na takie zajęcia chodziłem - najpierw do koscióła, potem jak już stała się przedmiotem szkolnym, to przez 5 lat podstawóki a potem 4 lata liceum. Niestety z przykrością muszę stweirdzić że nic - ABSOLUTNIE NIC - z tych zjęć nie wyniosłem, a podobno zajęcia prowadzili specjannie do tego celu przygotowani księża - posiadający odpowiednią wiedzę i umiejętnoći (HIC).
Oto jak zapamiętałem te zajęcia:
1. Pacież (w załeżności od księdza od 5 do 10min) -
2. Czytanie Pisma Świętego - 10 min
3. Komentarz prowadzączego zajęcia
Do tej pory pamiętam jak księdz przekonywał na zajęciach że Lot (Stary testament) był człowiekim sprawiedliwym i pełnym cnót - wprost smiech mnie ogarnia - nie wiem ale chyba te fragmenty Pisma - które opiswyały jak ten bohater (bez zmazy i skazy) chciał wydać swoje córki na pastwę tłumu by się nimi zabawili, lub jak potem spółkował z własnymi córkami (po zniszczeniu Sodomy) - w jakiś sposób umknęły ze świadomości tego nieszczęsnego katehety.
Więc nikt nie wmówi mi że lekcję religii są formą nauki moralności. NIE.
Religia w szkole to tylko kolejna forma indoktrynacji młodzieży - indoktrynacji rzymskokatolickiej.
Osobiście nie mam nic przeciwko takiej indoktrynacji - ale jeśli juz ma sie ona odbywać to czemu za pieniądze wszytkich podatników. Niech dzieci uczestniczą w lekcjach religii (religii rzymskokatolickie, protestanckiej, prawosłąwnej, żydowskiej, muzłumańskiej itp) ale tak jak kiedyś w przykościelnych szkółkach, utrzymywanych przez wiernych.
A oto artgumanty za:
1 - Nikt nie będzie mógł powiedzieć że nauczanie religii (rzymskokatolickiej) odbywa się za pieniądze żydów, ateistów i jakiś masonów
2 - W zajęciach takich wyłącznie będą uczestniczyć dzieci, których rodzicom rzeczywiście na tym zależy - dokona się rzeczywisty przesiew prawdziwie wierzących od niewierzących (lub tych którym na tym zupełnie nie zależy). Pozbędziemy się części hipokryzji - bo w tej chwili na lekcje religii nie uczęszczają wyłącznie dzieci rodziców, którym wyraźnie na tym załeży.
3 - Budżet państwa trochę na tym odetchnie - nie będzie trzeba opłacać księży, a jeśli nie wprowadzimy etyki do szkół to będzie to tylko czysty zysk dla budżetu.
Pozdrawim Wszystkich którzy doczytali ten komentaż do końca.
Anonim z manufaktury / 87.251.238.* / 2010-09-07 11:03
Popieram
ździcho / 77.255.44.* / 2010-09-01 23:43

Pozdrawim Wszystkich którzy doczytali ten komentaż do końca.

Ja ciebie też. Widzę to identycznie.
Pilsener / 2010-09-01 20:04 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Mi szkodzi - płacę na katechetów podatki oraz na nauczycieli, którzy muszą zajmować się dziećmi nie chodzącymi na religię (prawo nie zezwala do okienek w szkole, w trakcie zajęć i pobytu w szkole uczeń jest pod opieką nauczyciela). Godzi to też w wizerunek kraju i jego obywateli, przez co stajemy się obiektem drwin i dowcipów jak kiedyś Irlandczycy. Godzi też w wizerunek kościoła, religii i samych wiernych - coś tak osobistego i pięknego jak wiara jest kojarzone z przymusem oświatowym i tabliczką mnożenia.
Budyń / 89.78.184.* / 2010-09-01 17:14
Szkodzi. Wierze, Młodym, wizerunkowi Kościoła i Kościołowi samemu - kto uczęszczał na normalną katechezę, a potem "szkolno-państwową" to wie. Ale nikt nie chce tego przyznać...
...w żywotnym interesie SLD i każdego antyklerykała jest pozostawienie religii w szkole w jej obecnym kształcie. Zresztą, jak każdy światopoglądowy przedmiot, powinien być nade wszystko odpowiedzialnością RODZICÓW których w ten sposób "Państwo" wyręcza z podstawowego obowiązku wychowania dzieci.
Rad ol / 81.190.153.* / 2010-09-01 15:43
Zastępowanie religii etyką jest fikcją. A większości osób, które wypowiadają się za usunięciem religii ze szkół jest kasa - płacimy pensje księżom i katechetom, pośrednio religia w szkole obciąża też budżet szkoły (sale, media itp.). W skali kraju są to olbrzymie kwoty. Kiedyś religia była przy kościołach i to naprawdę było dobre - jeśli ktoś miał taką potrzebę wysyłał dziecko na religię, jeśli nie - nie musiał kombinować. I przede wszystkim nie płaciliśmy za to z naszych kieszeni (chyba, ze w postaci ofiary przez chętnych).
maxymili / 2010-09-01 15:52 / Tysiącznik na forum
Jako nastolatek byłem jedyną osobą w szkole, która nie miała religii, do tego religia byłą w środku zajęć. Nic mi się z tego powodu nie stało. Żeby było śmieszniej, wielu moich ówczesnych kolegów dziś nie wieży w Boga a ja teraz tak.
Zajmijmy się problemami istotnymi a nie zastępczymi.
do dupy z parytetami, religią w szkole, aborcją. To są tematy zastępcze, nieistotne tak naprawdę dla nikogo. Tylko po to istnieją by wykorzystywać próżność wyborców do ich skupiania w jakimś celu.

A tymczasem co roku 5000 polaków idzie siedzieć marnując poniekąd całe życie bo gdzie robotę znajdzie karany a to wszystko za posiadanie marihuany, mniej groźnej niż tytoń. 68% Polaków jest przeciwna karaniu za posiadanie marihuany, ale prawo takie nadal jest utrzymywane. Po co?

Przypadkiem mafia zarabia krocie na marihuanie, 1 gram u dilera 30zł, produkcja 1 grama 10 groszy. Roczne zapotrzebowanie w Polsce 300 ton.
Natter / 2010-09-01 17:04 / Tysiącznik na forum
W ostateczności może byc i w szkole ale nigdy stopień nie powinien byc wliczany do średniej oceny na swiadectwie.Poza tym są to wyrzucone pieniadze .Mam we wsi kilka rodzin z dorosłymi dziecmi .Zadne z nich juz nie uczęszcza na msze.Tak samo bedzie z tymi co teraz chodzą do szkoły.KK przedobrzył i nie wyciaga z tego wniosków a za kilka lat pasterze zostana bez owieczek.Do nauki religii mam mieszane uczucia . W szkole klasztornej uczył religię zakonnik i ja i cała klasa uwielbiały te lekcje a le dlatego że że O,zakonnik był świetnym skrzypkiem i na lekcjach urzadzał nam koncerty.Przeciwieństwem była religia w podstwowce w latach 50 tych.gdy ktoś nie umiał jakiegós pacierza to taki delikwent dostawał od katechetki piórnikiem połbie i z powiedzeniem -Ja ci tego diabełka wybije z głowy zakuta pało .Te same lekcje i dwa różne posoby nauczania Jeszcze jedna sprawa religia powinna być absotnie zakaza na w przedszkolach .Przedszkole jest dla dzieci do zabawy a nie dla indoktrynacji.

Najnowsze wpisy