Jesli stenogramy nie zostana ujawnione, to PiS bedzie twierdzil, ze to opozycja ukrywa przed
spoleczenstwem fakt, ze nic sie zlego nie stalo
(jak tosugeruje Markowski).
Byloby skrajna glupota zgodzic sie na utajnienie stenogramow, tak jak bylo glupota zostawic lekture Dornowi.