acomitam
/ 83.25.143.* / 2010-09-13 09:46
Mnie to nie dziwi. Wyniki obiektywnego, prowadzonego fachowo śledztwa mogłyby ujawnić to i owo. Przecież nie kto inny jak B. Komorowski twierdził, że "chciałby skrócić zły okres prezydentury Lecha Kaczyńskiego”. A ileż pogróżek pod adresem ś.p. Prezydenta formułował Palikot, ileż szczerej niechęci, żeby nie powiedzieć - nienawiści, demonstrował Tusk i reszta zaprzańców z PO. Stara rzymska sentencja powiada: "Is fecit, cui prodest" (ten, jest winien, komu przynosi to korzyść). Kto zaś skorzystał na śmierci prezydenckiej pary i tyluż wpływowych ludzi z jego otoczenia?