Słownik graczy giełdowych - ułóżmy wspólnie
Gracze mówią jezykiem, który dla wtajemniczonych jest językiem tajemnym. Ułóżmy wspólnie słownik zwrotów i słów - z wyjaśnieniem. Dopisujcie się prosimy. Dla autorów wypowiedzi niespodzianki :-)
dorzucić do portfela -
kosmetyki i śrubki dały popalić -
akcje pokazały ząbki -
tonąć z... -
rozdeptał plastuś -
przebił 8 zeta -
zjadać procenciki zysku -
maksymalna obsuwa -
zachęcić spekułę do ataku -
20 klocków -
sprzedać spekuły -
Czekamy na Wasze wpisy!
Uważam ze to niefortunny pomysł, aby utrwalać jakieś wyrażenia pochodzące wprost od przechwałek, szpanowania a niekiedy głebokiego rynsztoka. Jeśli ktoś naprawdę nie chce wyrażać swoich wyśli w języku polskim ( jego prawo ) - ma inne adresy do wypowiedzi np. w Gadu- Gadu gdzie rozmówcą będzie osoba o podobnej orientacji.
Według mojej oceny - Forum ma służyć rzetelnej, uczciwej i zrozumiałej wypowiedzi na tematy nas interesujące - GIEŁDA.
pozdrawiam.
Czy Pana zdaniem wszystkie są dowodem szpanowania czy głębokiego rynsztoka? Nasz pomysł to ułożenia słownika skrótów myślowych - bez intencji utrwalania czegoś językowo szkaradnego.
Znacznie ciekawsze wyrażenia pojawiają sie na ustach osób (w szczególności daytraderów) w momencie porażki. Z tego można ułożyć bardzo bogaty słownik wulgaryzmów ;)