real
/ 81.219.244.* / 2006-01-22 14:33
Szanowny Panie Marku53, tak wnioskuję po tej cyferce, że oznacza ona pana wiek. Z tej racji (słusznego wieku) można by się spodziewać więcej konkretów i jakiegoś głębszego sensu w pana wypowiedziach. Oczywiście nikt nie odmawia panu prawa (tak jak zresztą innym) do wypowiadania na tym forum dowolnych myśli. Świadczą one jednak o tym co wypowiadający swoje przemyślenia chce przekazać innym. Ja zadałem kotletowi konkretne pytania, ponieważ jestem osobą konkretną i jak czytam jakieś przemielone skrawki populistycznego bełkotu, który nie jest podparty żadnymi faktami i przykładami (typu Balcerowicz to złodziej, GW kłamie, Kwaśniewski to pijak a Wałęsa to UBek), to wychodzi z tego faktycznie kotlet mielony ale zupełnie niestrawny, choć byśmy nazwali go nawet KLOPSEM (z pana rady dotyczącej klopsów nie skorzystam, bo ich nie lubię - takie upodobania kulinarne). A teraz wracając do pana wypowiedzi (w imieniu kotleta, który chyba zadławił się własnym produktem, bo nie odpisał), na moje pytanie - ".....Jeśli, jak twierdzisz Gazeta kłamie, to może podasz wiarygodne źródło, z którego ty czerpiesz swoje informacje, myślę, że wszyscy chcielibyśmy być lepiej zorientowani.""" - pan Marek 53 odpowiada - cytuję "".....Przechodząc zaś do śmierdzących tematów, GW jest raczej GW...""
No muszę przyznać, że w samej argumentacji spodziewałem się po panu znacznie więcej, no bo cóż to są za argumenty?? Muszę panu powiedzieć, że moje dzieci w gimnazjum, za takie uzasadnienie jakiegoś problemu z zakresu edukacji, dostałyby jedynkę z dwoma wykrzyknikami (1!!), a ja musiałbym się tłumaczyć w szkole, czemu moje dzieci robią sobie jaja z nauczyciela i uczonego przedmiotu. Pomijając sam fakt pańskiej "argumentacji", gdyby pan zrozumiał moje pytanie, to pewnie by pan wiedział, że chodziło mi o - cytuję ""...to może podasz wiarygodne źródło, z którego ty czerpiesz swoje informacje,"" i tyle. No ale widzę po rezultatach, że pytania te okazały się za trudne tak dla pana kotleta jak i pana Marka, i dalej nie wiem, jakie według was źródła informacji są wiarygodne?? I na koniec - sprawa dotycząca szkół. Przykro mi, ale poza SGPiSem (obecnie bodajże SGH), pozostałe nazwy nic mi nie mówią. Nie zetknąłem się ani z tymi uczelniami, ani z ludźmi, którzy je kończyli (no chyba, że się do tego nie przyznawali). Ja studiowałem program brytyjskiej uczelni Brookes, może stąd moja niewiedza i ignoranctwo dotyczące znanych przez pana, bo tak chętnie wymienianych uczelni polskich (WSNS i WUML - może pan na nich studiował i ma w związku z tym większą wiedzę na ten temat??). Jeśli ma pan jakąś wiedzę (niestety pan kotlet chyba jej nie ma), na temat "...to szkoła stosowana przez Stalina..."", czyli jakiegoś stalinowskiego programu realizowanego na tych uczelniach, to proszę się nie krępować i napisać trochę szczegółów na ten temat (w jakich latach, jakie wydziały realizowały taki zakres - stalinowskiego nauczania). Jest to dla mnie o tyle ciekawe, że dotyczy historii mojego kraju, o której chciałbym się coś więcej dowiedzieć, oprócz oficjalnych, podręcznikowo - encyklopedycznych przekazów. Na tym kończę i życzę smacznego klopsa (bo podobno pan je lubi), ja natomiast pozostanę przy swoich upodobaniach kulinarnych, Pozdro