Forum Polityka, aktualnościKraj

SOCJOTECHNIKI PIS-u

SOCJOTECHNIKI PIS-u

Parmezanka / 84.10.38.* / 2010-10-20 18:11
Desperackie i emocjonalne zachowania ludzi nie biorą się znikąd, są reakcja zbuntowanej psychiki człowieka na funkcjonujący w jego otoczeniu fałsz. Tak zostaliśmy ukształtowani przez naturę , że nasza świadomość nie przyjmuje do wiadomości faktów, zjawisk i rzeczy , które zakłamują naszą wiedzę o świecie i ewidentnie brzmią jak fałszywa nuta. Cała sztuka socjotechniki polega na tym aby każde kłamstwo, choćby było jak największe podać do wiadomości człowieka w taki sposób, aby święcie wierzył ,że to jest absolutna prawda. Umysł człowieka buntuje się przy odbieraniu kłamstwa ale jednocześnie jest tworem wielce niedoskonałym i łatwo pozwala się oszukać, wyprowadzić w pole. Pomijam zagadnienie technik podprogowych , czyli takich , które przemycają do naszej świadomości celowo zaadresowany fałsz podświadomie. Są to techniki komunikowania się społecznego ostatnio bardzo popularne i ulubione przez działaczy PIS i szczególnie przez pana Kaczyńskiego. Nie czarujmy się panowie , to że jest tak jak jest, to jest wasza wina. Psychika zwykłych ludzi nie wytrzymuje ciągłego pompowania do ich świadomości fałszu i broni się przed tym , czasami nawet w bardzo brutalny sposób. A wy co robicie? jeżeli jakiś desperat napadł na wasze biuro to krzyczycie chórem = nie zabijajcie nas= tak jakby otoczyła was banda kryminalistów z całego osiedla. Przecież nic takiego się nie stało, to wy chcecie stworzyć takie wrażenie ,że tak jest. Wołacie o ochronę waszych biur, to co z was są za przedstawiciele ludu, którego się boicie. Aby rozwiązać raz na zawsze narastającą agresję i zachowania destrukcyjne w społeczeństwie polskim , na dziś potrzebne jest jedno- całkowite odejście z polityki Jarosława Kaczyńskiego i zniknięcie raz na zawsze z ekranów TV i życia społecznego. Ale czy ten jak mu się wydaje trybun ludu do takiego poświęcenia dla państwa jest zdolny - chyba NIE. Dlatego będziemy brnęli dalej w ten obłęd do czasu kiedy takich sfrustrowanych będzie na tyle dużo ,że zapełnią się nimi nasze ulice. Może jednak panu Kaczyńskiemu i PIS-owi właśnie o to chodzi. Oni doskonale wiedzą ,że są formacją przegraną na zawsze, jeżeli jeszcze chcą coś dla siebie ugrać , to muszą wyprowadzić ludzi na ulice - i robią to. Zatem co będzie dalej?

Najnowsze wpisy