Kwestia Somalii jest dla mnie zdumiewająca. Po pierwsze z powodu dalszego tolerowania przez społeczność światową jednak garstki piratów. Po drugie, że ta sama społeczność ładuje ogromne pieniądze w pomoc humanitarną dla cywilnej ludności kraju, a zupełnie pomija pod tym względem SOMALILAND- prowincję, która sama się z Somalii wykroiła, przyjmuje uciekinierów cywilnych z Somalii pirackiej, ma demokratyczne władze, nie pozwala na terroryzm i nikt jej nie uznaje.....
Taki mały kraj, 1/3 Polski....