historyk
/ 80.50.180.* / 2009-07-22 19:03
Pomijając sprawę czy sondarze są reprezentatywne i wiarygodne, patrz poprzednie wybory z 2005, należy wyrazić zdziwienie, że przy takiej medialnej nagonce na PiS zaczyna wzrastać dla tego ostatniego poparcie to niebywałe, niedawno Niesiołowski ogłosił że PiS za chwile się rozpadnie a tu taka niespodzianka czyżby obywatele zaczynali rozumieć pewne pojecia jak
niszczenie mediów publicznych, zamach na niezalenosć NBP, ubezwłasnowalnienie NIK przez wiceprezesów itd
to co bedzie dalej jak dojdzie koniec inicjatywy obywatelskiej u kupców warszawskich, całkowite ośmieszanie prawa przez firmy parapocztowe, które muszą dokładać blachy do listów bo rządząca liberalna partia nie morze im dać równych szans doprowadzajac przepisy do normalności, natomiast informujaca że kryzys ma się ku końcowi a jednocześnie planujaca podwyzszanie para czy podatki, po co w takiej schyłkowej sytuacji kryzysowej je podwyższać
Na Węgrzech oszukiwano społeczeństwo i co wyszło.
Jestem już pewny że to co zostało przez PiS zniszczone/ właściwie co/ nigdy przez PO nie zostanie naprawione i mam wrażenie że część elit odwraca sie od PO, widać w mediach zmiane i ciut wiecej krytyki rzadu pewnie to zosługa że powstała alternatywa /choć zawsze była/