Tylko dureń śmieje i skończony idiota się z Samoobrony.

Jakie są możliwe (i prawdopodobne) koalicje w przyszłym sejmie?

1) samowładztwo PiS - bez komentarza
2) PiS + inna partia (poza LiD i PO) - jeśli tylko to będzie możliwe PiS zbrata się z kimś innym niż PO - wtedy będzie miał więcej władzy. Powtórka kończącej się kadencji?
3) PiS-PO - dużo konfliktów. PiS mając przewagę będzie uważać że to jemu należy się władza. Platforma albo będzie ustępować (co da faktyczną władzę PiS) albo (co bardziej prawdopodobne) w którymś momencie obie partie zaczną się obwiniać o to, kto jest odpowiedzialny za zerwanie koalicji
4) PO-PiS - trochę mniej konfliktów. Ten rząd w jakiś w miarę składny sposób mógłby rządzić, chyba że PO weźmie przykład z PiSu (odpłacając pięknym za nadobne) i starając się dla siebie przejąć większość władzy. Jednak elektorat PO bardziej alergicznie zareagowałby na takie zagrania niż PiSowy, więc jest to mało prawdopodobne.
5) PO-LiD - ci różnią się w kilku sprawach ale myślę że mając jako alternatywę PiS spokojnie się ze sobą dogadają. Pewną słabością tego rządu będzie że prezydent jest związany z PiS i może wetować uchwały. Ale też kadencja prezydenta powinna się wcześniej skończyć i może i tu czas na zmianę?
6) PO-LiD-coś innego niż PiS (może PSL?) - akt desperacji wobec PiSowej alternatywy. Wersja o wiele mniej stabilna niż 5). Ale być może stabilniejsza niż 2) czy też 3).

Jakie głosowanie wspiera jaki układ?
Na PiS - 1) jako najlepsze, potem 2) na końcu 3)
Na PO - 4) lub 5) jako najlepsze, potem 3), a na końcu 6)
Na LiD - 5) jako najlepsze, potem 6)
Na inną partię - 2) jako najlepsze, inne rozwiązania (poza 1)) w drugiej kolejności.

Może warto by się zastanowić nie nad tym którą partię się woli, lecz która koalicja w przyszłym sejmie byłaby najlepsza?

Gdy wygra pis do koalicji popis nie dojdzie. A każda inna koalicja po będzie za słaba aby odrzucić veto Lecha, który będzie wszystko vetował jak leci. Pis nie będzie mógł sam rządzić więc będzie pat. Tylko wygrana po jest szansą na normalne rządzenie. Wtedy bedzie możliwa koalicja z pis. Mało tego jeśli po wygra zdecydowanie to koalicja po z lid bedzie straszakiem na pis, bo ta koalicja będzie miala dosyć głosów aby odrzucić veto Lecha. Mając takie możliwości ta koalicja pozabiera wszystkie stołki publiczne ludziom pis. Nawet zlikwiduje KRRiT i wyrzuci ludzi pis z telewizji publicznej. Tego pis będzie się bał najbardziej.
Reasumując dla Polski najlepsze jest zdecydowane zwycięstwo po. Wtedy dojdzie do normalnego rzadzenia w ramach popis.

Co by nie było wolę Korwina od np. Gosiewskiego, Komorowskiego i Leppera. Trzeba zaryzykować - UPR (na listach LPRz)

Fajna była karykatura w Najwyższym Czasie! (autor Jurek Wasiukiewicz): gość dzwoni zamawia sondaż wyborczy "Wyniki? Nie, nie trzeba już mam."

W 2004 roku Centrum Adama Smitha przeprowadziło analizę zgodności sondaży wyborczych z rzeczywistymi wynikami. Najlepsze było PBG (suma różnic TYLKO 24%). I widać jak pompowano PO i Samoobronę (szczególnie CBOS). Jeszcze ciekawe byłoby sprawdzenie jak zachowują się sondażownie w trakcie trwania kampanii, ale takiej analizy nie znalazłem.

Sondaz uliczny w przypadku PSL i Samoobropny nie ma sensu, poniewaz w bardzo malym stopniu uwzglednia elektorat wiejski, ktory o ich wyborze przede wszystkim decyduje.

jednak reżymowa TV robi swoje wczoraj o samoobronie i millerze w wiadomosciach ze dwie minuty o nelly też dwie minuty
o LPR nic
a samoobrona we wszystkich sondażach poza chlewem

najlepsze naboje jeszcze przed nami !
PO już sie wystrzelał z amonicji. Same pustaki, wytrzymajcie koledzy jeszcze 4 tygodnie.