a dzie dzis sa piewcy hossy vox mam i inni cos slabo dzis scenariusz ten sam gdy wygolimy rynek to kupujemy i nie wazne ze golimy w usa i europie a gdy tam hossy cien w polsce juz sprzedajemy komus kto jest chetny na zakup blisko 1600 pkt a czemu ten ktos nie kupowal po 1300 bo wierzyl ze bedzie na dol a teraz juz wierzy ze bedzie do gory

tylko że w tym przypadku jest troszke inaczej, 2 najwieksze banki zanotowały zysk na początku roku, to świadczy o tym że bessa się skończyła, niedługo zaczne kupować

2 banki zanotowały zyski - co to jest? Ja pamiętam jak Bear Sterns też notował zyski a za chwilę upadł. To jest nic. To nawet nie jest jedna jaskółka, która wiosny nie czyni.

Wiem, że łatwo ulegać nastrojowi chwili. Ale rynek trwa niestety ciutkę dłużej niż chwila. Żadna bessa nie kończy się przy jednym odbiciu zdechłego kota.

Weź pod uwagę, że w USA co tydzień jakieś 600 tysięcy ludzi traci pracę. To nie przypomina końca kryzysu. Ci ludzie nie będą napędzać wzrostu gospodarczego tylko pogłębiać kryzys. Wcześniej czy później rynek oprzytomnieje a Spekuła, która teraz napędza te wzrosty, równie szybko zniknie za rogiem co złodziej, który cię okrada.

W czasie tej bessy mieliśmy już takich minihoss na SP500 i na WIG20:

- 3200 - 3900

- 2700 - 3100

- 2404 - 2800

- 1471 - 1920

i obecna - 1253 - ?

Zauważ, że schemat jest zawsze ten sam. Rynek rośnie mniej więcej po 400 punktów a potem spada jeszcze niżej niż kiedykolwiek. Ten sam duży rekin zawsze zostawia ten sam ślad.

Dlatego teraz mamy dno na 1253 a nie na 3900 lub gdzieś obok.

Takie szybkie mini hossy nigdy nie odwróciły trendu i kończyły się jeszcze szybciej niż zaczynały się. Ktoś kto tak szybko podnosi indeksy nie czeka na dalsze wzrosty tylko bardzo szybko realizuje zyski. Nie daj się nabierać. Szybka spekuła nie będzie czekać do wiosny na nie wiadomo co. Tak tylko naiwnie wierzy Kiepas. A raczej tak tylko pisze, bo jako anal walczy o swój chleb. Jeśli giełdy nie rosną, to anal nie ma czego sprzedawać w sensie swych usług.

Ja też chcę zainwestować, podobnie jak Ty. Ale wyciągam wnioski z przeszłości i nie nazywam od roazu hossą każdego odbicia zdechłego kota, jak to właśnie robią anale.

A tymczasem obserwujmy i bawmy się rynkiem dalej.