Zdaniem jednego z liderów Platformy Obywatelskiej wiele projektów gabinetu Donalda Tuska przepadło, bo albo nie zyskały aprobaty koalicjanta, albo nie podobały się opinii publicznej, czy też były zbyt kosztowne politycznie.

Marszałek zachęca jednak rząd do wyznaczenia na nowo zadań, które trzeba zrealizować do wyborów prezydenckich. - Rządzi się nie tylko po to, by dobrze wypadać w sondażach, ale również po to, by zmieniać Polskę na lepsze i brać za to odpowiedzialność - powiedział Komorowski Dziennikowi Gazecie Prawnej.

Zaznaczył równocześnie, że w ciągu minionych dwóch lat więcej rzeczy mogło być zrobionych, gdyby był niższy poziom konfliktu między prezydentem a rządem.

Bronisław Komorowski dodał, że w Platformie mimo ostatnich kłopotów nie powstanie ośrodek konkurujący z Tuskiem. - W PO jest zbyt wiele ludzi, którzy funkcjonują na tyle długo, żeby dobrze pamiętać smak porażki - powiedział gazecie marszałek Sejmu.

dobry ale sq-rwesynski manewr Tuska i PO. . Czy oni buduja układ polityczny z Mewksyku. -Jedna partia od 80 lat, korupcja i nepotyzm oraz brak rozwoju to cechy takiego rządu. Dziwny jest Balcerowicz ze tak daje sie wykorzystywac,

Rzad i partie sa takie jakie jest spoleczenstwo, ktore ich wybiera. PO, PIS i inni nie zleciely z ksiezyca: to my tacy po prostu jestesmy.

Ty niemniej prosze o zaniechanie belkotu o "dyktaturze" - nikomu nie jest zabronione isc do polityki i jezeli znajdzie wyborcow moze zostac poslem radnym itp.

"Politycy PiS uważają, że Polska potrzebuje obecnie "jak nigdy dotąd" otwartej, merytorycznej debaty na tematy ekonomiczne; m.in. gospodarce poświęcona ma być rozpoczęta w poniedziałek w południe konferencja PiS "O gospodarce, o Polsce, o nas". "

"PiS - jak czytamy w informacji prasowej - chce m.in. uproszczenia systemu podatkowego, wprowadzenie budżetu zadaniowego, odbiurokratyzowania gospodarki i administracji."

"nie chcą się angażować w życie publiczne" - i mają rację, bo rola takiego "eksperta" na partyjnym garnuszku sprowadza się do krytykowania deficytu opozycyjnego rządu, chwalenia pomysłów swojej formacji typu "dodatek drożyźniany" i wymyślania specjalnie dla nich uwiarygadniających je tez ekonomicznych i oczywiście deficyt już nie jest zły, jeśli nasza formacje przejmie władzę - teraz rząd się zadłuża dla ludu! I to jest dobre!

Ekspert w partii to d.... wołowa a nie ekspert, każdy kto ośmieli się powiedzieć coś mądrego musi natychmiast iść do diabła.

Czyli teza jest prawdziwa!
Opozycja nie ma zaplecza i nic naprawdę do zaoferowania.
NIestety dołujemy.