W roku 1999 podpisałem poręczenie porzyczki w SKOK-u szwagrowi miała być ona spłacona w 2002 roku na kwotę 5000zł, byłem zapewniany przez niego że jest spłascona, ale po jego śmierci w 2008 roku dostałem pismo od firmu windykacyjnej że mam do zapłacenia z tytułu tego poręczenia 24912,54zł. W oświadczeniu poręczyciela, które podpisałem, jest napisane że cytuję " Poręczenie obejmuje przyszłe zobowiązania Pożyczkobiorcy do wysokośc 5 000,00zł." Czy jestem zobąwiązany do zapłacenia kwoty którą przysłaław mi firma winykacyjna czy tylko kwoty do której sie zobowiązałem.Przez ponad 9 lat nie zostałem powiadomiony że pożyczka nie jest spłacana, została ona przelana na rzecz firmy windykacyjnej w dniu 13 grudnia 2005 roku o czym do tej pory też nie zostałem powiadomiony. Poroszę o pomoc w tej sprawie, bedę bardzo wdzięczny.