Ale dzięki temu Polska stała sie rajem podatkowym.
Gdy komplementariusz i komandytariusz to osoby fizyczne lub prawne zagraniczne. W przypadku gdzie spółka taka nie prowadzi działalnaści na terenie polski to podatek jest zerowy.
W ten sposób osoby z poza UE mogą mieć legalną firmę na terenie UE i nie płacić podatków.
Dla przykładu wspólnikami w spółce komandytowej mogą być dwie spółki cypryjskie gdzie dyrektorami są obywatele polski. Wykorzystując ten model, spółka komandytowa w polsce nie płaci podatku a polscy dyrektorzy spółki cypryjskiej nie płacą podatku PIT na podstawie umowy pomiędzy Polską a Cyprem.

Eee tam , też się zastanawiałem nad tą formą działalności , ale zarówno komplementariusz jak i komandytariusz jeżeli są osobami fizycznymi muszą płacić ZUS na zasadach jak w dz.g. , w rozliczenia delegacji nie wchodzi tzw. kilometrówka , trzeba prowadzić pełną księgowość i wnosić pełne opłaty do KRS.Jak chce się nie ryzykować to lepsza jest szoo , a "zyski" można z niej pobierać w inny sposób np. załatwiając faktury kosztowe , na umowę o dzieło lub w 100 innych sposobów.

tytuł wystarcza, żeby stwierdzić że socjalizm trzyma się mocno . Przedsiębiorca ponad połowę swojej energii musi zużywać na kombinacje jak zapłacić mniej podatków i nie podpaść "państwu".