i jak
/ 77.114.207.* / 2009-07-27 17:15
wojna musi dawac zysk. 3 na pewno nie da. wienc nie wojna. a bankrutstwo to nie upadek, lec degradacja zauwarzalna w poziomie zycia materialnego spol. i na sw. arenie politycznej kture jurz latwo zaobserwowac, bo trudno wyobrazic takom wypowiedz chin w 1995 napr. roku i td . cili sztopor [ korkociong ] w wypadku usa bo rozwoj kraju to pochodna tego co dzialo w europie i powstania zsrr.teraz nikt ich wspierac [ porzyckami ] nie bendzie bo sila usa jurz nie daje pszeciwwagi dla kommuny, i nie powoduje ze tylko sila usa jesc gwarantem rozwoju innych narodow. co wiencej gluwne porzyckodawczy kr. arabskie , chiny, rosja i td. wolom upadek usa i straty, niz dalsze sponsorowanie w celu odzyskania porzycki. bo puzdnej wyszarpywanie wszystkiego amerykanam jesc o wielie bardzej kosztowne niz strata jednorazowa. tam te jescio nie osoznali swojej sytuacji ale to jurz realnosc - nie som moczarstwem a o supermoczarstwie nie majom nawed co marzycz bo nigdy nie mieli do tego zadnych predyspozycyj. pszypominajom '' wolnom polske '' kture wraca na mape dla tego ze inni popewniajom blendy i nigdy dla tego ze sama na to zapraczowala. oczywisczie za supiermoczarstwo uznajemy kraj zdolny do rozwoju nie zalierznie od zgody lub niezgody i rozwoju sytuacji na swiece. a to co bylo najwienkszom zalietom usa [ ocean ] ktury dawal poczucie biezpieczenstwa, i niezalieznocz teraz jesc pszeklenstwem bo wystarczy mowionc kolokwialnie jeden wybuch atomowy na jednem oceanie i drugi po drugej stronie a jurz zaden lotniskowiec nie doplynie do nikond, czolgi natowskie musieli by samolotami wozic, wydobycie ropy z zatoki meks. i ruzny florydy stali by pszeszlosciom. surowce tylko drogom londowom co sonsiedzi by wykorystali dzioronc z nich ile sie da . a wienc som panstewkiem kture da sie skasowac bez jednego stszalu. rozwuj ktury powolali do zycia stal sie tym co je usmierci. tylie w temacie.