element logiczny
/ 193.201.167.* / 2009-03-28 11:16
Zapytajmy tych dwóch ze zdjęcia, ile kosztuje obsługa prawna tego "sporu o kompetencję". Na jakie kwoty sfakturowali kancelarię premiera i prezydenta zatrudnieni w nich/przez nie prawnicy. Ci, którzy piszą "obszerne pisma procesowe". Nie zdziwiłbym się , gdyby na porównywalne z kosztem wynajęcia samolotu do Bruxeli. A to przecież jeszcze nie koniec, jeszcze napisze się parę pism, jeszcze się pochodzi na rozprawy... Polaczki podatki zapłacą, a dwóch najważniejszych obywateli w państwie poprowadzi sobie "spór kompetencyjny" za państwowe pieniądze.