Tak,to prawda - w odniesieniu do tzw.kadry menadżerskiej stosuje się inne kryteria i nie używa się słowa-wytrychu "KRYZYS".Przecież cele za zeszły rok zostały osiągnięte i można z czystym sumieniem wypłacić po kilkadziesiąt tysięcy złotych premii (czyli tyle,ile przeciętny pracownik Orlenu nie zarobi w ciągu roku)!!!! A to,że często są to ludzie z politycznego nadania nie ma żadnego znaczenia, w myśl złotej zasady: mierny, bierny, ale wierny.
A może warto też opinii publicznej uświadomić, że przedstawiciele Z Z nie zawsze są pieniaczami,którzy tylko chcą więcej i więcej.Tajemnicą poliszynela jest w Orlenie fakt, że zarząd ma zakusy przywrócenia czterobrygadowej organizacji pracy w ruchu ciągłym i to jeszcze w jakichś koszmarnych koszmarnych jej wariantach (obecnie jest pięciobrygadówka). MZZPRC od chwili swojego powstania walczy o wprowadzenie harmonogramu pracy maksymalnie łagodzącego uciążliwości związane z pracą w systemie zmianowym (tego typu harmonogramy funkcjonują w Polsce).Póki co, bezskutecznie.Pracodawca nawet nie sygnalizuje dobrej woli pójścia na jakikolwiek kompromis w tym zakresie. I to właśnie jest przedmiotem drugiego sporu zbiorowego MZZPRC z pracodawcą.

dać podwyżki pracownikom wszystkim ale pod warunkiem że nastąpi redukcja zatrudnienia o dziesięć pro załogi firma nie straci a zyska na odsunięciu oszołomów którzy nie rozumieją jaki to jest potężny kryzys światowy że teraz liczy się praca i przetrwaanie na rynku pracy będzie koniunktura będą podwyżki firmy walczą o prztrwanie ludzie opamiętajcie się nie zazyna się dojnej krowy

pozwólcie rządzić związkowcom a doprowadzą każdą firmę do bankructwa

Jakie podwyżki? Ludzie cieszcie się, że macie jeszcze pracę !!! Komuś nie pasują zarobi to niech złoży wypowiedzenie albo jak coś sam potrafi co inni nie potrafią to niech idzie osobiście po podwyżkę. Główny udział w Orlenie ma Skarb Państwa i to za nasze pieniądze chcecie podwyżki !!! SKANDAL