Tani murzyn to tylko w łódzkiej IKEA

Jeżeli stażysta będzie dobrze wykonywał swoją pracę zostaje zatrudniony. Nic nie stoi na przeszkodzie by doceniać stażystę. ja tak zrobię. szukam pracownika

u mnie pracodawca już "przepuszcza" kolejnego stażystę - traktuje ich jak darmową siłę roboczą i ich umiejętności nie mają tu nic do znaczenia (choć wiadomo, że urząd "przysyła" tylko tych, którzy sami nie są w stanie znaleźć sobie pracy - ze względu na nieudolność)

załuż firmę zatrudnij człowieka, ciekawe ile mu dasz? chyba więcej niż sam zarobisz...

Jaki masz problem być pracodawcą. Będziesz więcej zarabial, będziesz wyzyskiwał a nie będziesz wyzyskiwany.

dokładnie. Ja miałam stażystkę która nic nie robiła tylko jadła słonecznik, a ja brałam się za sprzątanie (jako właścicielka)a ona dalej siedziała. miałam iść do UP że jej nie chcę ale pożałowałam jej i tak nie zrobiłam. Teraz żałuję bo nawet na ulicy nie odpowie mi dzień dobry bo jest zła że nie przedłużyłam jej stażu. Teraz mam świetną stażystkę ale sama nie chce zostać u mnie ponieważ idzie na przygotowanie zawodowe do urzędu. Takie jest życie. Staż pokazuje jaki z ciebie pracownik i jest dobry, tyle że większość wykorzysty\uję tą całą sytuację i żeruje na stażystach mając potężne firmy.No i znajomości!

Człowieku kolega niestety ma racjęa może ty spróbujesz wyżyćza te pieniądze to pozniej pogadamy o przepraszam a moze Pan jest pracodawca...................

Sorry, ale jest możliwość złożenia oświadczenia, które wydłuża ważność złożonego wniosku. Dla sektora prywatnego jest klauzura o zatrudnieniu osoby po przebytm stażu. Są to owszem pieskie pieniądze, ale dla osoby pozostającej na utrzymaniu rodziców to już coś. Ten cały program, a szczególnie finansowany z EFS-u to tylko zmarnowane pieniądze. Czyż nie lepiej przeznaczyć je na utworzenie miejsc prac - odbycie w pierszej fazie stażu- a po sprawdzeniu umiejętności osoby, zatrudnienie go- refundacji z EFS-u 80% kosztów pracowniczych - tak jak to się czyni w innych krajach UE ? Staż to małe piwo, ale wywalanie pieniędzy na osoby, które są zatrudniane do 1 roku - w ramach prac interwencyjnych, publicznych - to już rozrzutność. Zmarnowanie pieniędzy - Ci ludzie odbierają śmieszne pieniądze, a zasuwają jak małe motorki. Niestety Polska chcąc dofinansować wybrane resorty - pupilki - na zarządzanie projektem, koordynowanie i rozliczanie projektu- tak przy okazji - źle wykorzystuje( unijne )środki strukturalne - z czasem, nam podatnikom odbije się dwukrotnie. Przykre, że chcemy być mądrzejsi od Pana Boga, a nie czerpać korzyści z państw, które posiadają większe doświadczenie w korzystaniu z tego źródła dochodu.

Gmina nie jest zobligowana na zatrudnienie pracownika po odbytym stażu. Niestety, zatrudnienie wiąże się z aprobatą rady gminy, która oprócz swoich "propozycji" nie pozwoli na coś więcej dla innych. Sytuacja finansowa jest kiepska oprócz Gminy Kleszczów", w której wiedzą, że warto inwestować w człowieka, niezależnie od nazwiska i powiązań.
Polska to wielki labirynt układów i ukłdzików. Powodzenia.